"Absolutnie nieprawdziwe". Jest reakcja rządu na doniesienia "Rz"

"Informacje z artykułu w dzienniku 'Rzeczpospolita' dotyczące raportowania do premiera o wydarzeniach w dniu 16 grudnia 2022 są absolutnie nieprawdziwe. Premier nie był informowany w grudniu o incydencie. Nie było też żadnej informacji telefonicznej do premiera, o której mowa w artykule. Podane przez gazetę informacje są kłamstwem" - czytamy w stanowisku opublikowany przez rzecznika rządu Piotra Mullera.

Kilkanaście minut później oświadczenie wydało również Ministerstwo Obrony Narodowej: "Dzisiejsza 'Rzeczpospolita' zawiera nieprawdziwe informacje. Zgodnie z faktami przedstawionymi podczas konferencji 11 maja br. szef MON nie był informowany o rakiecie, która pojawiła się w polskiej przestrzeni powietrznej ani o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej 16.12.2022".

Z ustaleń "Rzeczpospolitej", które zostały opublikowane w czwartek przez gazetę, wynika, że Morawiecki oraz minister obrony Mariusz Błaszczak wiedzieli o incydencie z rosyjską rakietą pod Bydgoszczą już w grudniu. Stoi to w sprzeczności z wcześniejszymi wypowiedziami m.in. premiera oraz wydanym po godz. 12 w czwartek stanowisku rzecznika rządu.

Od początku ujawnienia incydentu z rosyjską rakietą premier Mateusz Morawiecki oraz Mariusz Błaszczak zgodnie utrzymywali, że o sprawie dowiedzieli się dopiero pod koniec kwietnia. Minister publicznie obwinił Dowódcę Operacyjnego Sił Zbrojnych gen. Tomasza Piotrowskiego o "szereg zaniedbań".

W reakcji na doniesienia gazety posłowie opozycji Tomasz Siemoniak i Cezary Tomczyk ogłosili zgłoszenie sprawy do prokuratury. - Dzisiaj składamy wniosek do polskiej prokuratury. Chcemy zawiadomić o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana premiera Morawieckiego w związku z niedopełnieniem obowiązków - zapowiedzieli politycy w czasie konferencji prasowej w Sejmie.

Zobacz także: Rakieta pod Bydgoszczą. Szokujące ustalenia Amerykanów