Rydzyk: złe duchy uwzięły się na Polskę
Premier Beata Szydło była gościem Radia Maryja. Podczas audycji odpowiadała na pytania słuchaczy. Jedną z osób, które zadzwoniły do studia był ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk. Ksiądz nie zadawał pytań premier, a wygłosił swoją opinię na temat obecnej sytuacji politycznej. Dostało się Unii Europejskiej i opozycji.
07.12.2017 | aktual.: 07.12.2017 05:57
Beata Szydło wielokrotnie była pytana przez słuchaczy o rekonstrukcję rządu. Premier odpowiadała wymijająco mówiąc między innymi, że "zmiany są czymś naturalnym". Powiedziała, również że podsumowanie po dwóch latach rządów zapowiadał szef PiS Jarosław Kaczyński. - Ten okres jest dość długi, przedłuża się. Mam nadzieję, że w tym tygodniu go zamkniemy, bo potrzebna jest stabilizacja - dodała Szydło.
Pytana, czy tematem czwartkowego posiedzenia Komitetu Politycznego PiS będzie rekonstrukcja rządu odpowiedziała, że będzie to jeden z tematów. - Dobrze, żebyśmy tę dyskusję jutro przeprowadzili, wyciągnęli wnioski i podjęli decyzję - powiedziała Szydło.
Premier podczas wywiadu krytykowała też opozycję. - Polacy byli przez te osiem lat pozostawieni sami sobie - stwierdziła dodając, że "poprzednicy w ogóle nie zajmowali się sprawami Polaków, a już na pewno sprawami tych zwykłych obywateli, którzy byli poza ich interesem. Duże korporacje, duże sieci, tam bardzo chętnie".
Beata Szydło mówiła, że ostatnio słyszała żart "w jednym z kabaretów, który stał się słynny, bo już nawet kryzys polityczny mały wywołał". - Było powiedziane o mnie, że ja jestem taką osobą, która kojarzy się, czy pachnie polskim rosołem. To ja wolę się kojarzyć z polskim niedzielnym rosołem, niż z ośmiorniczkami z Sowy i Przyjaciół - zadeklarowała Szydło. Odniosła się też do opozycji w kontekście Unii Europejskiej, mówiąc, że nie jest prawdą, iż PiS chce wystąpić ze struktur. Zdaniem premier tego chce opozycja "skarżąc na Polskę".
W trakcie audycji słuchacze dzwonili do studia i zadawali premier pytania. Często poruszali kwestię rekonstrukcji rządu, wyrażali też poparcie dla premier prosząc, by pozostała na swoim stanowisku.
Jednym ze słuchaczy, którzy zadzwonili do studia był ojciec Tadeusz Rydzyk. - Proszę o potężną modlitwę. Złe duchy uwzięły się na Polskę, bo Polska jest światłem dla Europy, dla świata. Niemcy nam zazdroszczą, że prezydent klęka, premier klęka. Oby to było konsekwentne - mówił dyrektor Radia Maryja.
Tadeusz Rydzyk mówił też o prezydencie Andrzeju Dudzie. - Boję się o Polskę. Jak zobaczyłem, jak prezydent wetuje ustawy, to nie wiedziałem, czy to są polityczne gry - stwierdził. Ksiądz odniósł się też do Unii Europejskiej. - Nie podlizujmy się tym, którzy dają nam jakieś tam dotacje - powiedział.