Rosyjskie kradzieże wojenne. Zabrali nawet worek cebuli
Kradzieże dokonywane przez rosyjskich żołnierzy podczas wojny w Ukrainie zaskakują coraz bardziej. Do tej pory w opuszczonych czołgach można było zobaczyć kradzione pralki. Na nowym nagraniu wideo na profilu jednego z ukraińskich polityków widać worek cebuli w jednym ze zniszczonych rosyjskich pojazdów wojskowych.
Od początku wojny w Ukrainie rosyjscy żołnierze grabią i rozkradają ukraińskie mienie. Zagarniają m.in. sprzęty gospodarstwa domowego, ale nie tylko.
Ukradli nawet cebulę
Anton Heraszczenko, były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy oraz były ukraiński wiceminister spraw wewnętrznych opublikował na Twitterze nagranie wideo z Niżyna w obwodzie czernihowskim. Jak pisze ukraiński polityk, widać tam "cmentarzysko" rosyjskich pojazdów opancerzonych, które zostały zniszczone w Ukrainie.
W zniszczonych pojazdach widać różne zagrabione przedmioty. To m.in. sprzęty AGD jak pralki, ale również wózki dziecięce. Był tam również worek z cebulą.
Rosjanie sieją zniszczenie na różnych płaszczyznach. Dotknięte wojną są również ukraińskie dobra kultury. Ukraińskie Ministerstwo Kultury podaje, że Rosja popełniła ponad 300 przestępstw przeciwko dziedzictwu kulturowemu Ukrainy. Największe tego typu zniszczenia są w obwodach charkowskim (90), donieckim (70) i kijowskim (62).
Zobacz także: Odwet za incydent z Dnia Zwycięstwa. Co z ambasadorem Rosji w Polsce?
