Rosjanie boją się ataku. Próbują chronić most Krymski

Rosjanie wciąż obawiają się o bezpieczeństwo mostu Krymskiego. Aby go chronić, rozpoczęli budowanie specjalnych struktur wokół, które są przeciwdronowe.

Rosjanie budują specjalne umocnienia. Wszystko widać na zdjęciach
Rosjanie budują specjalne umocnienia. Wszystko widać na zdjęciach
Źródło zdjęć: © EPA, Telegram
Sara Bounaoui

22.08.2024 | aktual.: 22.08.2024 21:59

"Aby chronić most Krymski przed atakami Sił Zbrojnych Ukrainy, rosyjscy najeźdźcy prawdopodobnie budują stałe struktury obrony przeciwdronowej" - pisze na swoim kanale na Telegramie organizacja Krymski Wiatr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konstrukcje wznoszone są równolegle do mostu Krymskiego i składają się z pali z betonową nadbudową - czytamy we wpisie.

Kilka dni wcześniej Krymski Wiatr informował na swoim kanale, że obok mostu Krymskiego powstaje równolegle kolejna konstrukcja. Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że przypomina ona prowadzoną równolegle przeprawę.

Most Krymski atakowany przez Ukraińców

Most Krymski jest obecnie kluczową dla Rosjan przeprawą. Obiekt stanowi jedyne lądowe połączenie okupowanego półwyspu z Krajem Krasnodarskim w Rosji. To tamtędy dociera do rosyjskich wojsk w Ukrainie znaczna część zaopatrzenia.

Ukraińcy cyklicznie uderzają zarówno w most Krymski, jak i sam półwysep oraz okolice. 22 sierpnia w wyniku uderzenia rakietą zatonął prom kolejowy z 30 cysternami z paliwem. Prom był załadowany w porcie Kaukaz w pobliżu mostu, łączącego Kraj Krasnodarski z anektowanym Krymem. Media informowały, że przeprawa musiała zostać zamknięta.

Do podobnej sytuacji doszło zaledwie kilka dni wcześniej. Wtedy siły ukraińskie zaatakowały w nocy most Krymski oraz przeprawę promową z okupowanego przez armię Putina półwyspu do Rosji. W wyniku uderzenia ponad 2 tys. aut utknęło w korku.

Źródło: Krymski Wiatr, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiemost krymskikrym
Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski