RELACJA ZAKOŃCZONA

Rosjanie mogą nasilić ataki. Amerykanie wskazali datę [RELACJA NA ŻYWO]

Rosjanie mogą nasilić ataki. Amerykanie wskazali datę
Rosjanie mogą nasilić ataki. Amerykanie wskazali datę
Źródło zdjęć: © General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Sara BounaouiMaciej Zubel

21.08.2024 | aktual.: 22.08.2024 21:54

Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 911. dzień rosyjskiej inwazji. Ambasada USA w Kijowie, powołując się na informacje Departamentu Stanu USA, ostrzegła, że ​​w nadchodzących dniach Rosja może nasilić ataki na Ukrainę, a zwłaszcza na "obiekty rządowe". Ambasada ocenia, że ​​może to nastąpić przed obchodami Dnia Niepodległości Ukrainy przypadającymi na 24 sierpnia. W odpowiedzi szef Centralnej Służby Bezpieczeństwa Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony porucznik Andrij Kowalenko podkreślił, że rosyjskie ataki zdarzają się niemal codziennie. - Społeczeństwo żyje w takim trybie, że atak może zdarzyć się każdego dnia - przypomniał. Dodał, że każdy Ukrainiec, aż do zakończenia wojny, powinien pamiętać o zasadach postępowania w trakcie alarmów. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
  • Na obszarze obwodu kurskiego w Rosji działania rozpoczęły się znacznie wcześniej, zanim ukraińska armia zainicjowała ofensywę. Kluczową rolę odegrali tam piloci dronów z Sum. Ich zadaniem było prowadzenie rozpoznania, a także niszczenie rosyjskiego sprzętu i umocnień na granicy.
Relacja zakończona

Rosja próbuje przekuć blamaż spowodowany wtargnięciem wojsk ukraińskich do obwodu kurskiego w zysk militarny – ocenił w czwartek amerykański dziennik "New York Times".

"Z rosyjskiej perspektywy gambit Kijowa stworzył w sferze militarnej możliwość dalszego uszczuplenia sił ukraińskich i osiągnięcia zdobyczy w innych miejscach frontu. Może to przemienić krótkotrwałe zwycięstwo polityczne prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w strategiczną porażkę" – pisze "NYT", powołując się na rosyjskich analityków wojskowych.

Zaatakowany przez siły ukraińskie prom kolejowy z 30 cysternami z paliwem zatonął w porcie Kaukaz w Kraju Krasnodarskim na południowym zachodzie Rosji - poinformowały rosyjskie media, powołując się na miejscowe władze.

Wcześniej władze przekazały, że w wyniku ukraińskiego ataku na prom załadowany zbiornikami paliwa wybuchł pożar w porcie Kaukaz. Do portu skierowano pociąg gaśniczy. Później informowano, że na terenie portu nie ma ognisk pożaru.

W chwili ataku na pokładzie jednostki przebywało pięć osób i nie jest znany ich los - napisała propagandowa agencja RIA Nowosti, cytując służby ratunkowe. Kanał na Telegramie Baza podał natomiast, że na promie było 15 osób. Pracownicy portu zostali ewakuowani.

Po wdrożeniu w czerwcu 14. pakietu unijnych sankcji w Rosji brakuje krytycznych surowców chemicznych do produkcji m.in. pralek i samochodów. Dwadzieścia dużych firm zagrożonych bankructwem z branży AGD, motoryzacyjnej i budowlanej zwróciło się do resortu przemysłu z prośbą o ratunek.

- Na rynku zapanowała już panika, wszyscy próbują znaleźć możliwość jakiegoś zaopatrzenia w związku z czym cena MDI wzrosła i rośnie z każdym tygodniem - powiedział rosyjskiemu portalowi RBK prezes stowarzyszenia producentów płyt budowlanych Aleksiej Gorochow. MDI (metylenodifenylodiizocyjanian) jest niezbędny do wytwarzania m.in. pianek poliuretanowych, uszczelniaczy, podłóg samopoziomujących, rur, elementów lodówek i części samochodowych.

Jak doniosło ukraińskie Centrum Narodowego Sprzeciwu (CNS), na okupowanych terenach Rosja rozszerza swoją sieć propagandową, oferując mieszkańcom bezpłatny sprzęt satelitarny do odbioru kanałów rosyjskiej telewizji państwowej.

Mieszkańcy anektowanych do Rosji terytoriów Ukrainy od grudnia 2022 r. mają możliwość oglądania za darmo pakietu rosyjskich kanałów po złożeniu odpowiedniego wniosku w lokalnej administracji. Jednak według CNS, dotychczas nie wykazywali dużego zainteresowania bezpłatnymi pakietami, więc ostatnio Rosja musiała zmodyfikować ofertę.

Jak doniosła "Komsomolskaja Prawda" mieszkańcy "wyzwolonych terytoriów" będą mogli za darmo otrzymać sprzęt do odbioru telewizji satelitarnej "Russkij mir" oraz dwuletni abonament i bezpłatny montaż, pod warunkiem, że oddadzą stare odbiorniki i anteny. Program został nazwany "Opłacalna wymiana".

Jak podkreśla CNS, chodzi o to, aby dostęp do puli rosyjskich kanałów propagandowych (w ofercie jest 40, w tym wszystkie państwowe) pokrył cały zaanektowany przez Moskwę obszar, a przekaz narracji zgodnej z oczekiwaniami Kremla dotarł do każdego domu.

Rosjanie walczą kolejny dzień z ogromnym pożarem bazy paliwowej w obwodzie rostowskim. Do ataku tam doszło w nocy z soboty na niedzielę.

Od środy rząd Węgier wprowadził nowe restrykcje dotyczące uchodźców z Ukrainy. W związku ze zmianami ponad 100 osób zostało bez jakiegokolwiek wsparcia, a kolejnym 3 tys. grozi ryzyko utraty dachu nad głową.

Ambasada USA w Kijowie, powołując się na informacje Departamentu Stanu USA, ostrzegła, że ​​w nadchodzących dniach Rosja może nasilić ataki na ukraińskie obiekty. Ambasada ocenia, że ​​może to nastąpić przed obchodami Dnia Niepodległości Ukrainy przypadającymi na 24 sierpnia.

Kanał Krymski Wiatr poinformował, że czarny dym unosi się nad Portem Kaukaz w Rosji po drugiej stronie Cieśniny Kerczeńskiej od okupowanego Krymu.

"Nasze źródło podaje, że w porcie Kaukaz został uderzony prom Aquatrader, który był już załadowany kolejowymi zbiornikami paliwa" - pisze Krymski Wiatr, powołując się na źródła w Rosji.

W obwodzie królewieckim zauważalna jest mniejsza obecność rosyjskich wojsk piechoty – oświadczył w czwartek dowódca sił zbrojnych Litwy generał Raimundas Vaiksznoras, tłumacząc to ofensywą ukraińską w obwodzie kurskim na południowym zachodzie Rosji.

- Jak tylko zaczęła się wojna na Ukrainie, zauważyliśmy, że z Królewca przerzucono dużo sprzętu i (…) część żołnierzy. Jak tylko wrócili po rotacji, teraz widzimy redukcję, przynajmniej wojsk piechoty - powiedział Vaiksznoras w radiu Żiniu.

Generał zastrzegł jednak, że Rosja nadal podejmuje próby kontrolowania regionu Morza Bałtyckiego. - Nie oszukujmy się, tzw. system A2/AD obrony powietrznej mają silny. To się nie zmieniło - powiedział. - W związku z tym powinniśmy zachować czujność i obserwować, co tam się dzieje - dodał.

Na obszarze obwodu kurskiego w Rosji, działania rozpoczęły się znacznie wcześniej, zanim ukraińska armia zainicjowała tam ofensywę. Piloci dronów z Sum odegrali tam kluczową rolę. Ich zadaniem było prowadzenie rozpoznania, a także niszczenie rosyjskiego sprzętu i umocnień na granicy.

Ukraina: piloci dronów z Sum przygotowali grunt do udanej ofensywy kurskiej

W czwartek prezydent Ukrainy odwiedził tereny przygraniczne obwodu sumskiego, gdzie spotkał się z naczelnym dowódcą ukraińskiej armii gen. Ołeksandrem Syrskim i szefem regionalnej administracji wojskowej Wołodymyrem Artiuchem

"Wszyscy wierzący na Ukrainie ucierpieli z powodu inwazji rosyjskiego zła. Bardzo doceniamy każdy przejaw wsparcia dla naszego państwa i narodu w walce o nasze życie - życie, które Rosja chce całkowicie zniszczyć" - zaznaczył prezydent w mediach społecznościowych ukraiński prezydent.

Szef państwa ocenił, że osoby traktujące cerkwie jako cele bomb i pocisków zasługują na potępienie ze strony całego świata. "I właśnie tak należałoby potraktować państwo rosyjskie - największego terrorystę na świecie" - podkreślił Zełenski.

- Rosyjskie wojska zniszczyły na Ukrainie od lutego 2022 roku, czyli początku pełnowymiarowej agresji, ponad 500 cerkwi, domów modlitwy i innych budynków religijnych - powiadomił w czwartek na Telegramie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Zdaniem prezydenta Czech przyszłe porozumienie pokojowe między Rosją a Ukrainą "prawdopodobnie nie będzie sprawiedliwe". Petr Pavel ocenił , że Moskwa nie zgodzi się oddać Krymu czy wypłacić Ukrainie odszkodowań. Takie oczekiwania polityk nazwał "fantazjami".

Do Sum na północnym wschodzie Ukrainy napływają uchodźcy z terenów graniczących z obwodem kurskim w Rosji, do którego ponad dwa tygodnie temu wkroczyły ukraińskie wojska. Uciekają przed rosyjskimi bombardowaniami, pozostawiając za sobą dorobek całego życia.

Naczelny dowódca ukraińskiej armii, generał Ołeksandr Syrski oznajmił, że obszar zajęty w obwodzie przez siły ukraińskie powiększył się do 1263 km kw., a liczba kontrolowanych przez nie miejscowości - do 93.

Nieprawdziwe są informacje rozpowszechniane przez rosyjskie kanały na Telegramie, jakoby ukraińskie siły zbrojne, nie mogąc przełamać rosyjskiej obrony, przeprowadziły atak chemiczny w obwodzie kurskim Rosji - poinformowało w czwartek ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD).

Prezydent Petr Pavel ocenił, że porozumienie pokojowe między Rosją i Ukraina prawdopodobnie nie będzie sprawiedliwe. Za "fantazję" uznał oczekiwanie, że Ukraina odzyska kontrolę nad Krymem i otrzyma odszkodowanie od Rosji. Uważa też, że Ukraina może być członkiem NATO, nie kontrolując całego swojego terytorium.

Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), przekazał w czwartek, że zamierza odwiedzić elektrownię atomową w obwodzie kurskim w europejskiej części Rosji, gdyż "bardzo poważnie" traktuje ryzyko jej uszkodzenia podczas ukraińskiej operacji w tym regionie.

Rosja intensyfikuje wysiłki w celu atakowania infrastruktury cywilnej i obiektów rządowych w Ukrainie w nadchodzących dniach w związku z obchodzonym 24 sierpnia ukraińskim świętem niepodległości - ostrzegła w czwartek ambasada USA w Ukrainie, zachęcając amerykańskich obywateli do opuszczenia tego kraju.

Źródło artykułu:WP Wiadomości