Rosja powtórzy los Syrii? Ukraina na to liczy

Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, uważa, że Rosja może stanąć w obliczu podobnego scenariusza, jaki obserwowany jest obecnie w Syrii. W ten sposób skomentował wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Baszara al-Asada przez rebeliantów.

Rosja powtórzy los Syrii? Ukraina na to liczy
Rosja powtórzy los Syrii? Ukraina na to liczy
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/CHEMA MOYA
Łukasz Kuczera

Andrij Jermak z kancelarii prezydenta Ukrainy wyraził obawy, że Rosja może doświadczyć podobnego scenariusza jak ten, który obecnie rozgrywa się w Syrii. Jermak odniósł się do niedawnych wydarzeń, w wyniku których syryjscy rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Baszara al-Asada.

Rosja powtórzy los Syrii? Ukraina na to liczy

"Syryjskie fiasko Rosji jest konsekwencją geopolitycznej głupoty i ograniczeń Putina. Podobny scenariusz może czekać też Rosję" - napisał Jermak w mediach społecznościowych.

Reżim Baszara al-Asada w Syrii upadł, co zasygnalizowała telewizyjna deklaracja rebeliantów o zajęciu Damaszku. Baszar al-Asad i jego rodzina opuścili kraj, a społeczność międzynarodowa obserwuje, jakie będą dalsze konsekwencje tego wydarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos Sikorskiego słyszalny w Europie? "Wątpię, żeby budził zachwyt"

Rosja, która przez lata wspierała syryjski reżim, wycofując się z poparcia dla al-Asada, przyczyniła się do jego upadku. Tym samym potwierdziło to osłabienie wpływów Moskwy na Bliskim Wschodzie, co otwiera dyskusje o możliwym zwiększeniu zaangażowania rosyjskiego w Ukrainie.

Sytuacja w Syrii pozostaje niepewna, pomimo nadziei na stabilizację po latach dyktatury. Rebelianci, celebrując swoje zwycięstwo, muszą teraz stawić czoła zadaniu ustanowienia nowego rządu, który uwzględni różnorodność i potrzeby mieszkańców.

Syryjska wojna domowa trwa od 2011 roku, wywołując kryzys humanitarny. ONZ szacuje, że w konflikcie zginęło co najmniej 500 tys. osób, a trwające walki doprowadziły do powstania milionów uchodźców. Obecny chaos może jeszcze długo wpływać na sytuację w regionie.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
syriarosjaukraina
Wybrane dla Ciebie