Trwa ładowanie...

Rosja brnie w propagandę i zaprzecza, by miało dość do masakry w Buczy. "To kolejna prowokacja"

Ukraińscy dziennikarze i politycy pokazali w niedzielę zdjęcia z miejscowości, z których w ostatnim czasie wyszły rosyjskie wojska. Niewyobrażalny terror ze strony Rosjan dotknął m.in. mieszkańców podkijowskiej Buczy. "Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni" - napisano w komunikacie resortu obrony Ukrainy. Tymczasem Rosjanie przekonują, że "to kolejna prowokacja" Ukraińców.

Rosja brnie w propagandę i zaprzecza, by miało dość do masakry w Buczy. "To kolejna prowokacja" Rosja brnie w propagandę i zaprzecza, by miało dość do masakry w Buczy. "To kolejna prowokacja" Źródło: East News, fot: AP
d23y1om
d23y1om

"Wszystkie zdjęcia i materiały wideo opublikowane przez reżim w Kijowie, rzekomo świadczące o jakichś przestępstwach rosyjskiego personelu wojskowego w mieście Bucza, to kolejna prowokacja" - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Masakra w Buczy

Na upublicznionych filmach widać olbrzymie zniszczenia i liczne ciała ofiar, leżące na ulicach bez broni i w cywilnych ubraniach. Ukraińskie ministerstwo obrony zamieściło na Twitterze film nagrany z samochodu jadącego przez podkijowską Buczę, z której siły ukraińskie wyparły żołnierzy rosyjskich. Na drodze i poboczu widać ciała w cywilnych ubraniach.

d23y1om

"Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta" - napisał resort obrony.

Ukraiński pisarz i dziennikarz Stanisław Asiejew ocenił, że rozmieszczenie ciał - jedno przed każdym budynkiem - sugeruje systematyczne egzekucje mężczyzn z każdego domu. Jego zdaniem Rosjanie działali w ten sposób również w Czeczenii.

Mer Buczy natomiast, Anatolij Fedoruk, powiedział w sobotę agencji AFP, że w zbiorowych mogiłach trzeba było tam pochować 280 ciał. Dodał, że wszystkie pochowane osoby miały ślady po rosyjskich kulach.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zobacz też: Putin jak Hitler? "Napisał wyraźnie, jakie ma wizje Rosji"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23y1om
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d23y1om
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj