Rocznica smoleńska według Krystyny Pawłowicz. Padły mocne słowa
"Wycia", "ryki", "barbaria" i "zbiorowy egzorcyzm" za "oszalałych szatanów" - tak posłanka PiS Krystyna Pawłowicz podsumowała obchody 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Kogo miała na myśli?
11.04.2017 | aktual.: 12.04.2017 06:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek od rana w wielu miastach Polski odbywały się uroczystości upamiętniające śmierć 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Obchody miały miejsce m.in. na Wawelu, przed Pałacem Prezydenckim, na pl. Piłsudskiego, gdzie odsłonięto popiersie Lecha Kaczyńskiego, i na Powązkach. Ulicami Warszawy przeszedł ponadto Marsz Pamięci.
Punktem kulminacyjnym było wieczorne przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, który - nawiązując do powołanej przez szefa MON Antoniego Macierewicza podkomisji do ponownego zbadania przyczyn katastrofy - stwierdził m.in., że "prawda o niej w niemałej mierze została pokazana" i "z bardzo wysokim stopniem pewności doszło do wybuchu".
Podczas wystąpienia miał miejsce incydent. Grupa ze stowarzyszenia Obywatele RP, która po wiecu na pl. Piłsudskiego zgromadziła się przy ul. Trębackiej, wznosiła okrzyki: "będziesz siedział", "demokracja", "konstytucja", "kłamca", "hańba".
"Oszalałe szatany" wg Pawłowicz
Do próby zakłócenia przemówienia Kaczyńskiego odniosła się Pawłowicz na Facebooku. "W tle pięknych uroczystości smoleńskich zwierzęce wycia i ryki oszalałej z nienawiści do Pana Boga i Polski barbarii. Także w trakcie modlitw. Na zakończenie odmówiono więc zbiorowo egzorcyzm za kasprzaków, lisów, czerskich i innych oszalałych szatanów" - napisała, wbijając szpilkę w kilka rodzimych redakcji.
Wpisu nie zostawił bez komentarza jeden z internautów. "Sztuka bycia przyzwoitym nawet w taki dzień jest PiS-owi obca. Zamiast łączyć, dzielą z siłą bomby tremobarycznej. Nienawiść uniemożliwia Wam racjonalne myślenie" - zwrócił uwagę.
Pawłowicz nie odpuszczała: "PRAWDA i FAKTY NIE SĄ NIENAWIŚCIĄ. Widzę, że skołowali już Pana dokumentnie. Jest Pan chodzącą nienawiścią i we WSZYSTKIM, jak leci, ją Pan widzi".
Riposta była dosadna. "Pani Pawłowicz, prawda i fakty mogą być nienawiścią, gdy przedstawia się je w tak jednokierunkowy sposób. Jad płynący z Pani słów pokazuje tylko i wyłącznie, iż nawet z dnia pełnego zadumy potraficie zrobić wiec wyborczy pod przykrywką szacunku dla zmarłych (...) Żenujące, ale pomimo to życzę Pani spokojnej nocy" - napisał internauta.