Ramzan Kadyrow poszukiwany przez Ukraińców. Natychmiastowa odpowiedź
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) umieściła Ramzana Kadyrowa na liście poszukiwanych. Przywódca Czeczenii został wymieniony w specjalnym spisie jako "osoba ukrywająca się przed organami śledczymi". Kadyrow natychmiast odpowiedział Ukraińcom, publikując w internecie kuriozalne nagranie.
16.11.2022 | aktual.: 16.11.2022 22:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Ramzan Kadyrow od początku wojny w Ukrainie wspiera działania reżimu Władimira Putina, a organizowani przez niego bojownicy z Czeczenii brali udział w kluczowych dla Rosji walkach. Kadyrowcy wraz z najemnikami z grupy Wagnera, finansowanej przez Jewgienija Prigożyna, często okazywali się skuteczniejsi na froncie wojennym niż regularna rosyjska armia.
Ramzan Kadyrow poszukiwany przez Ukraińców
Działania Kadyrowa sprawiły, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) umieściła przywódcę Czeczenii na liście poszukiwanych.
Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy. Polityka określono tam mianem "osoby ukrywającej się przed organami śledczymi".
Kuriozalne nagranie w odpowiedzi
Informacja o działaniach Ukraińców szybko dotarła do Kadyrowa, który zamieścił kuriozalne nagranie w internecie. - Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nie jest w stanie mnie znaleźć. Cały świat wie, że jestem w centrum Groznego, a ta głupia SBU umieściła mnie na liście poszukiwanych po raz kolejny - powiedział, śmiejąc się do kamery.
Kadyrow zapowiedział, że wkrótce osobiście pojawi się w Ukrainie. - Wyznaczcie miejsce i przyjdę osobiście, po czym ukarzę was za wszystkie wasze zbrodnie - dodał kłamliwie, powielając tezy rosyjskiej propagandy.
Kadyrowcy od początku wojny w Ukrainie mają dokonywać najbrutalniejszych mordów. Często wykorzystywani są też w tzw. oddziałach zaporowych, grożących rozstrzelaniem potencjalnym uciekinierom. Uprzywilejowana pozycja wojowników z Czeczenii w rosyjskim wojsku prowadzić ma do konfliktów z innymi jednostkami.
- Prigożyn i Kadyrow to ludzie, którzy mają prawo tworzenia własnych armii w celu ochrony władzy Putina. Te armie powstały przede wszystkim po to, by przeciwdziałać jakimkolwiek potencjalnym buntom w Rosji - powiedział w ostatnim wywiadzie przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Czerniak.
Czytaj także:
Zobacz też: Rozmowy o Polsce na szczycie G20. "Dynamika nie sprzyja Rosji"