Rachoń: "media zataiły zeznania Komorowskiego". Dziennikarz wytknął mu błąd
- Nie tylko TVP za rządów PO zataiła zeznania Komorowskiego - powiedział Michał Rachoń w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną". Dziennikarz twierdzi, że zrobiły to również TVN, Polsat i inne stacje telewizyjne. Do sprawy odniósł się jego "kolega po fachu", Piotr Witwicki z Polsat News.
Michał Rachoń wrócił do TVP po zawieszeniu. To reakcja stacji na fragment programu programu "Minęła 20", w którym wyemitowano animowany segment w karykaturalny sposób przedstawiający Jerzego Owsiaka i Hannę Gronkiewicz-Waltz. Autorka materiału, Barbara Piela, wykorzystała postaci Owsiaka i Gronkiewicz-Waltz, by w szyderczy sposób pokazać, dokąd trafia większość pieniędzy z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Teraz Rachoń udzielił wywiadu w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Prezenter powiedział, że "Minęła 20 cieszy się sporą popularnością". Na sugestię, że to był powód odwieszenia, dziennikarz odparł: zawodnik nie zadaje sobie takich pytań. Trener wskazuje i mówi, że wracasz do gry. Ważne, żeby być gotowym i nie zawieść widzów.
- Najlepsze programy osiągają oglądalność prawie miliona widzów. Jestem ich przedstawicielem. Istnieje gigantyczna grupa w Polsce, która przez całą III RP nie miała głosu. Wielu z nich, podobnie jak ja, uważało, że w Polsce istnieje deficyt prawdy - tłumaczy Rachoń w rozmowie z "DGP".
"I on tak zawsze"
Michał Rachoń wspomniał również początki swojej kariery telewizyjnej. Przypomniał o relacji mediów ze składania zeznań przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w 2014 r. Komorowski był wówczas świadkiem w procesie dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i płk. Aleksandra L., byłego oficera WSI, oskarżonych o płatną protekcję.
- Nie tylko TVP za rządów PO postanowiła zataić te zeznania przed Polakami. Zrobiły to również TVN, Polsat i inne stacje, choć miały na sali ekipy - uznał prezenter. Sprawę skomentował na Twitterze dziennikarz Polsat News, Piotr Witwicki, który zamieścił kadr z transmisji zeznań Komorowskiego, które były emitowane... na antenie Polsat News.
Rachoń w wywiadzie wymienił "inne przykłady jawnego łamania rzetelności i elementarnej uczciwości w mediach publicznych przed 2016 r". - Fałszowano nawet zestawienia obrazujące czas antenowy przeznaczany poszczególnym partiom. I tak np. rzeczniczka prezydenta Komorowskiego liczona była jako głos niezależnego eksperta - podaje dziennikarz. Podkreślił również, że dzisiejsza TVP przełamała w Polsce monopol informacyjny.
- Dziś taka sytuacja jest niemożliwa. Media naprawdę ze sobą konkurują, a nie udają rywalizację - stwierdził Rachoń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"