Pył znad Sahary niebezpieczny dla zdrowia. Uważaj na oczy i gardło
Pył znad Sahary szaleje nad Polską. Eksperci podkreślają, że wdychanie go może być szczególnie groźne dla alergików. Pył wywołuje także zapalenie spojówek, podrażnienie śluzówek nosa, gardła, a nawet krtani.
Pył znad Sahary napływa nad Polskę od wtorku, ale to w środę wielu mieszkańców kraju obserwuje apogeum tego zjawiska. Szczególnie wyraźnie pył widać na karoseriach aut i parapetach.
Eksperci przypominają, że wdychanie go jest szczególnie groźne dla alergików. Może objawiać się zaostrzeniami powikłań astmy, w tym napadowym kaszlem, dusznościami i świszczącym oddechem.
Ale pył znad Sahary jest niebezpieczny również dla tych, którzy zazwyczaj nie mają problemów ze zdrowiem.
Często wywołuje zapalenie spojówek, podrażnienie śluzówek nosa, gardła i krtani, a w konsekwencji uciążliwą chrypkę, łzawienia z oczu, katar czy zapalenia zatok.
- Dlatego ważne jest, aby wypłukiwać ten pył ze spojówek przy pomocy sztucznych łez, a nos czyścić wodą morską. Po powrocie do domu warto również przepłukać gardło - cytuje prof. Ewę Czarnobilską (kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie) RMF FM.
Osoby, które nie są do tego zmuszone, powinny również zrezygnować z przebywania na zewnątrz i długich spacerów.
Pył znad Sahary. Głównie na wschodzie i południu
- Często zjawisko zamieci pyłowej mylone jest z dużo bardziej groźnym i bardziej rozległym zjawiskiem burzy piaskowej - wyjaśnia dla Wirtualnej Polski bloger pogodowy Jarosław Turała. Termin burza piaskowa odnosi się bardziej do terenów Sahary oraz takich regionów, w których głównym typem gleby jest piasek.
Pojawiają się nagle i mają postać rozległej ściany kurzu i pyłu, która sięga wielu kilometrów wzdłuż oraz w górę.
W środę silniejszy wiatr z zamieciami pyłowymi widoczny jest w Polsce na wschodzie, północnym wschodzie oraz północy.
Źródło: RMF FM