Wraz z napływem ciepłego powietrza z obszaru zachodniej Afryki, do Polski dociera pył unoszony znad Sahary. Niebawem znów nie będziemy mogli cieszyć się czystym niebem, ponieważ nadciągające kolejne partie saharyjskiego piasku przykryją Słońce. Kiedy możemy spodziewać się ich przybycia?
Przemieszczające się nad Europą fronty niosą ze sobą pył znad Sahary. W niedzielę pomarańczowo-brązowy pył dotarł do Lublina. Do sieci trafiły zdjęcia, na których widać jak bardzo zjawisko to wpłynęło na pogodę w mieście.
Wraz z napływem ciepłego powietrza znad północnej Afryki dociera do Polski pył znad Sahary. Pojawił się już w Tatrach. Internauci dzielą się niesamowitymi zdjęciami w mediach społecznościowych.
Jak informują eksperci Centrum Modelowania Meteorologicznego, już wkrótce nad terytorium Polski może dotrzeć kolejna porcja pyłu znad Sahary, nazywanego również kalimą. Zgodnie z najnowszymi prognozami, chmura drobinek piasku może utrzymać się nad krajem nawet kilka dni.
Nad zachodnią oraz południowo-zachodnią część Europy dociera pył znad Sahary. Ze względu na suchą i ciepłą pogodę, część drobinek może dotrzeć znacznie w głąb Starego Kontynentu - w tym również do Polski.
Do Włoch dociera chmura piasku znad Sahary. W najbliższych godzinach niebo w kraju stanie się żółtawe lub mleczne. Wieczorem mogą pojawić się na nim czerwone refleksy.
Jak informują synoptycy, środa będzie w całym kraju pochmurna i deszczowa. Na południu kraju możliwe są również gwałtowne burze. To jednak nie koniec - niż Benedykt, który odpowiada za załamanie pogody, sprowadził nad Polskę pył znad Sahary. W wielu regionach pojawią się brudne deszcze.
Przemieszczające się nad Europą fronty niosą ze sobą pył znad Sahary. Jak informują Łowcy Burz, ten już w czwartek dotrze do Polski. Pomarańczowo-brązowy pył będzie osadzał się na ulicach, samochodach i szybach. Może również wpłynąć na jakość powietrza.
Pył znad Sahary szaleje nad Polską. Eksperci podkreślają, że wdychanie go może być szczególnie groźne dla alergików. Pył wywołuje także zapalenie spojówek, podrażnienie śluzówek nosa, gardła, a nawet krtani.