Puste miejsce dla Kamila Durczoka. Pamięć przyjaciół z Katowic

Kamil Durczok został w szczególny sposób uhonorowany przez przyjaciół z Fundacji Wolne Miejsce. Dziennikarz przez osiem lat był wolontariuszem organizacji, która organizuje największą wigilię i śniadania wielkanocne dla samotnych i potrzebujących w Katowicach.

Kamil Durczok pomagał w organizacji świątecznych spotkań dla potrzebujących w Katowicach Kamil Durczok pomagał w organizacji świątecznych spotkań dla potrzebujących w Katowicach
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Dawid Chalimoniuk
Arkadiusz Jastrzębski

Kamil Durczok był dziennikarzem, ale zajmował się też pomocą innym. Mikołaj Rykowski z Fundacji Wolne Miejsce wyjaśnił, że współpracownicy z organizacji chcieli podziękować mu za to zaangażowanie.

- W tym roku nie będzie z nami Kamila. Zostawimy przy wigilijnym stole puste krzesło i postawimy jego zdjęcie - powiedział w rozmowie z "Faktem" Rykowski.

Kamil Durczok w organizacji świątecznych spotkań dla potrzebujących w Katowicach pomagał od ośmiu lat. Według pracowników fundacji, praca wolontariusza była dla zmarłego w listopadzie dziennikarza odskocznią od problemów codziennego życia.

Zobacz też: Jaka pogoda na Wigilię i święta Bożego Narodzenia? Mamy najnowszą prognozę

- U nas, jak mówił, jest tylko Kamilem, był szczęśliwym, innym człowiekiem. Cieszył się, że może pomagać ludziom, rozmawiał z nimi, usługiwał im przy stole - przekazał "Faktowi" Rykowski.

Wspominał również, że Durczok miał podczas spotkań czas na rozmowę z każdym, a życzenia zawsze przekazywał w języku śląskim.

Puste miejsce dla Durczoka. "Śledzie od Kamila"

Mikołaj Rykowski wyjaśnił również, jak zaczęła się praca Kamila Durczoka w fundacji wspierającej osoby w potrzebie. Osiem lat temu spotkali się po raz pierwszy na imprezie charytatywnej dla dzieci. Tam dziennikarz zainteresował się powstającą fundacją i od razu zaoferował swoją pomoc.

Kiedy okazało się, że zabrakło pieniędzy na opłacenie dostawy pół tony śledzi na jedną z pierwszych wigilii fundacji, Durczok zareagował od razu. - Stało się tradycją, że zawsze kupował nam śledzie, na każdą wigilię - powiedział przyjaciel Kamila Durczoka.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Pożar silnika samolotu Delta Air Lines. Pilot musiał zawrócić
Pożar silnika samolotu Delta Air Lines. Pilot musiał zawrócić
"Ludzie czekają, żeby was wywalić". Awantura w TVN24
"Ludzie czekają, żeby was wywalić". Awantura w TVN24
Film o wybitnej Polce, agentce brytyjskiego wywiadu. Zagrała ją córka Polańskiego
Film o wybitnej Polce, agentce brytyjskiego wywiadu. Zagrała ją córka Polańskiego
Kolejny dzień ataków. Rosja zestrzeliła ponad 100 dronów
Kolejny dzień ataków. Rosja zestrzeliła ponad 100 dronów
Kontrole na granicy polsko-niemieckiej. Tysiące sprawdzonych
Kontrole na granicy polsko-niemieckiej. Tysiące sprawdzonych
Syreny alarmowe na Kamczatce. Możliwe tsunami
Syreny alarmowe na Kamczatce. Możliwe tsunami
Bestialsko zabili psa. Młodzi sprawcy zatrzymani
Bestialsko zabili psa. Młodzi sprawcy zatrzymani
Chińska Mega Zapora Tybetańska. Sąsiedzi zaniepokojeni
Chińska Mega Zapora Tybetańska. Sąsiedzi zaniepokojeni
Kolejne naloty. Ukraina paraliżuje transport w Moskwie
Kolejne naloty. Ukraina paraliżuje transport w Moskwie
Przypadek cholery w Polsce. Główny Inspektor Sanitarny potwierdza
Przypadek cholery w Polsce. Główny Inspektor Sanitarny potwierdza
Socjal dla azylantów. Problem z nowym systemem
Socjal dla azylantów. Problem z nowym systemem
Skandal na koncercie. Andy Byron odchodzi z firmy
Skandal na koncercie. Andy Byron odchodzi z firmy