Przełom w podejściu do wojny? "Nie wystarczy już dostarczać Ukrainie tylko broń defensywną"
- Zbyt długo istniało fałszywe rozróżnienie między bronią defensywną a ofensywną - oceniła w Izbie Gmin brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss. Jak dodała, by Ukraina mogła odeprzeć inwazję Rosji, "nie wystarczy już dostarczać jej jedynie broni defensywnej".
Początkowo Zachód podkreślał, że jedyną bronią, jaka może zostać przekazana Ukrainie, jest broń defensywna. W ostatnim czasie Wielka Brytania jednak przekazuje bądź zapowiada przekazanie też takiej broni, którą trudno w ten sposób sklasyfikować.
We wtorek sporym echem odbiły się słowa wiceministra obrony Jamesa Heappeya, który powiedział, że rząd uważa za uzasadnione, by broń przekazywana Ukrainie przez kraje zachodnie była używana do legalnych ataków na cele wojskowe na terytorium Rosji.
W podobnym tonie wypowiedziała się też szefowa brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Zbyt długo istniało fałszywe rozróżnienie między bronią defensywną a ofensywną. Stało się to dla niektórych to pretekstem do ociągania się. Ten czas już minął - mówiła Liz Truss, składając w Izbie Gmin sprawozdanie z sytuacji na Ukrainie i brytyjskiej pomocy dla tego kraju.
- Sojusznicy z NATO jasno mówią, że dostarczamy broń ciężką. Tego właśnie potrzebuje Ukraina, aby powstrzymać najnowszą ofensywę Rosji i odzyskać kontrolę nad swoim terytorium - zaznaczyła. - Musimy podwoić naszą odpowiedź. Do tej pory planowanie Putina było pełne błędnych założeń i błędnych kalkulacji. Mylił się co do siły i determinacji Ukrainy. Musimy ponownie udowodnić mu, że myli się co do naszej odporności i zaangażowania - podkreśliła Truss.
Scholz pod presją. Niemcy wyślą Ukraińcom działa Gepard
Zmiany w polityce dot. dostaw broni widać też za naszą zachodnią granicą. We wtorek "Süddeutsche Zeitung" podał, że Niemcy mają przekazać Ukrainie ok. 50 dział Gepard, z których nie korzysta już Bundeswehra.
Według niemieckiej gazety kanclerz Olaf Scholz i jego partia SPD ulegają presji pozostałych koalicjantów z FDP i Zielonych. Wzywali oni szefa rządu do większego wsparcia militarnego Ukrainy ciężką bronią. Niemcy planują również dostawy ciężkiej artylerii, a także szkolenie ukraińskich żołnierzy w Niemczech.
Czytaj też: