Gliński ucieka w Sejmie. Przy okazji obraża dziennikarza
Były minister kultury Piotr Gliński nie chciał rozmawiać z mediami w Sejmie. Uciekał przed kamerami w obliczu pytań o nagłe zmiany w statucie TVP. Na koniec obraził też dziennikarza.
"Tak Piotr Gliński ucieka przed pytaniami o próbę zabetonowania mediów rządowych. Nic się nie zmieniło, buta dalej 100 proc., bo dalej próbuje obrażać. 'Pan nie ma nic wspólnego z mediami' - to jedyne, co był w stanie wydać z siebie polityk PiS" - napisał na Twitterze reporter WP Patryk Michalski.
Na nagraniu widać, jak były minister kultury nie chce odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Szybkim krokiem przechodzi przez korytarze sejmowe.
Ostatecznie Gliński zatrzymuje się, by odezwać się do reportera WP i go obrazić. - Przed nikim nie uciekam, na pewno nie przed mediami - podkreślił Gliński. I dodał: "pan nie ma nic wspólnego z mediami".
Reporter WP poprosił, by były minister go nie obrażał. Gliński nie zareagował i wszedł do sali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w statutach mediów publicznych. "Intencją jest zabetonowanie"
Były minister kultury i dziedzictwa narodowego zawnioskował o dokonanie zmian w statutach TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej - ustalił m.in. dziennikarz WP Michał Wróblewski. Celem tych działań jest zablokowanie planowanych przez Koalicję Obywatelską modyfikacji w mediach publicznych.
Dokument został przyjęty przez Radę Mediów Narodowych. "W razie otwarcia likwidacji, likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu" - czytamy w piśmie, które opublikowaliśmy w poniedziałek rano w Wirtualnej Polsce.
- Intencją jest zabetonowanie możliwych zmian w mediach publicznych - powiedział w rozmowie z WP były prezes TVP Jan Dworak.