Prośba Ukrainy odrzucona. Policzek krajów Mercosur dla Zełenskiego

Państwa tworzące południowoamerykański blok handlowy Mercosur odrzuciły prośbę Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy chciał wystąpić podczas dzisiejszego szczytu w stolicy Paragwaju Asuncion, jednak między członkami organizacji zabrakło wymaganej zgodności.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © East News | Jakub Kaminski
Monika Mikołajewicz

Mercosur to międzynarodowa organizacja gospodarcza, w której najważniejszą rolę pełnią cztery państwa - Argentyna, Brazylia, Paragwaj oraz Urugwaj. To właśnie od ich decyzji zależało to, czy prośba Wołodymyra Zełenskiego o wystąpienie podczas szczytu w stolicy Paragwaju zostanie rozpatrzona pozytywnie. Nie udało się jednak osiągnąć porozumienia w tym temacie.

"Nie było konsensusu". Policzek dla Zełenskiego

O odrzuceniu prośby ukraińskiego prezydenta poinformował wiceminister ds. stosunków gospodarczych i integracji Paragwaju Raul Cano Ricciardi podczas konferencji prasowej.

- Nie było konsensusu - powiedział Ricciardi, nie zdradzając, które kraje głosowały przeciwko wystąpieniu Zełenskiego.

Jeszcze na początku lipca minister spraw zagranicznych Paragwaju Julio Cesar Arriola oświadczył, że prezydent Ukrainy zwrócił się z prośbą o możliwość przemówienia podczas szczytu Mercosur. Zełenski występował już wcześniej podczas zgromadzeń NATO, G7, ONZ czy Światowego Forum Ekonomicznego. Tym razem jednak zabrakło wymaganej jednogłośności.

Państwa Ameryki Południowej są podzielone w kwestii wojny w Ukrainie. Brazylia i Argentyna zrezygnowały w lutym z podpisania oświadczenia Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) potępiającego wojnę.

Prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro zapowiedział neutralność swojego kraju wobec działań Rosji, jednak ostatnio współpraca między dwoma państwami mocno się zacieśnia. Bolsonaro potwierdził chęć wzmocnienia strategicznego partnerstwa z Putinem, z kolei Rosja zapewniła o stałych dostawach nawozów do Brazylii.

Przywódca Argentyny, Alberto Fernandez jest zainteresowany dołączeniem swojego kraju do BRICS - grupy się rozwijających państw. O rozpoczęciu procesu inkorporacji Buenos Aires do zrzeszenia poinformował w czerwcu rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Wybrane dla Ciebie