Prokuratura przesłuchuje gen. Tomaszyckiego
W poznańskiej prokuraturze wojskowej rozpoczęło się przesłuchanie dowódcy pierwszej zmiany polskiego kontyngentu w Afganistanie gen. Marka Tomaszyckiego - poinformował Karol Frankowski z prokuratury wojskowej.
14.01.2008 | aktual.: 14.01.2008 12:49
Kilka dni temu "Rzeczpospolita" napisała, że gen. Marek Tomaszycki próbował tuszować wydarzenia w Nangar Khel, gdzie polscy żołnierze ostrzelali afgańskich cywilów. Jeden z aresztowanych żołnierzy miał zeznać, że kilka dni po incydencie do bazy Wazi Khwa przyleciał gen. Tomaszycki i spotkał się z żołnierzami, którzy prowadzili ostrzał. Tam miał im powiedzieć, by nikomu nie opowiadali o zdarzeniu pomagali sobie i "pilnowali, żeby nikt nie popełnił samobójstwa, bo wtedy wszystko się wyda".
Tomaszycki przyznał, że był wtedy w bazie, ale zaprzeczył, by obiecywał zatuszowanie sprawy.
Minister obrony Bogdan Klich wstrzymał decyzję o wyznaczeniu gen. Marka Tomaszyckiego na stanowisko w Sztabie Generalnym do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy.
Wskutek ostrzału afgańskiej wioski zginęło sześć osób, dwie następne zmarły w wyniku odniesionych ran. Wśród poszkodowanych były dzieci i kobiety - trzy zostały trwale okaleczone.
Prokuratura postawiła zarzuty siedmiu żołnierzom. Sześciu z nich zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, jednemu - atak na niebroniony obiekt cywilny.