Trwa ładowanie...

Jak wywieźć ukraińskie zboże? KE może pomóc

Komisja Europejska konkretyzuje swój plan pomocy dla krajów borykających się z napływem ukraińskiego zboża. W grę wchodzi wsparcie w wywiezieniu produktów rolnych z tych państw, w tym z Polski.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der LeyenSzefowa Komisji Europejskiej Ursula von der LeyenŹródło: GETTY, fot: Kevin Frayer
d1ijn9g
d1ijn9g

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę KE zdecydowała o zdjęciu ceł z ukraińskich produktów rolnych, by wesprzeć gospodarkę broniącego się kraju. Zboże miało przez kraje przyfrontowe trafiać do portów, a stamtąd - do państw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Surowiec trafiał jednak na lokalne rynki, co obniżało jego ceny. To doprowadziło do protestów rolników i w konsekwencji decyzji kilku krajów, w tym Polski, o zakazie importu zboża.

Komisja Europejska poszukuje rozwiązania tej problematycznej sytuacji. W sobotę wiceszef KE Valdas Dombrovskis spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, z kolei w niedzielę o godz. 13 ma przyjąć przedstawicieli Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii - podaje RMF FM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Awantura o ukraińskie zboże. Rolnik spod Kijowa o "dużym problemie"

KE może pomóc w wywozie nadmiaru zboża

Według nieoficjalnych doniesień radia Komisja Europejska rozważa wsparcie w wywożeniu nadmiaru zboża z tych pięciu krajów. Mogłyby zostać w to zaangażowane agencje ONZ, np. Światowy Program Żywnościowy. Niewykluczone, że KE mogłaby też skupować te produkty rolne.

d1ijn9g

KE proponuje, by inne artykuły z Ukrainy (takie jak m.in. mięso, jajka, mleko czy cukier) objęto "postępowaniem sprawdzającym". W przypadku stwierdzenia problemów na rynkach w krajach przyfrontowych, brano by pod uwagę możliwość zablokowania importu tych towarów.

Wcześniej Komisja Europejska zapowiadała "podjęcie działań zapobiegawczych w sprawie obowiązujących zasad handlu zbożem". - Dotyczyć będą w szczególności pszenicy, kukurydzy, słonecznika i rzepaku - mówiła rzeczniczka KE Dana Spinant. Według RMF FM chodzi o tymczasowy zakaz importu z możliwością tranzytu.

KE chciałaby osiągnąć porozumienie najdalej na początku przyszłego tygodnia.

d1ijn9g

Zakaz importu zboża

Polska, Węgry, Słowacja i Bułgaria wprowadziły embargo na ukraińskiego zboże. Komisja Europejska ma zastrzeżenia do takich "jednostronnych działań", gdyż przypomina, że to Bruksela odpowiada za politykę handlową UE.

Zakaz w Polsce ma obowiązywać do lipca. W tym czasie władza liczy, że uda jej się opróżnić magazyny z 4 mln ton ukraińskiego zboża. Wątpliwości co do tych zapowiedzi ma były pełnomocnik ministra rolnictwa ds. współpracy z Ukrainą Rafał Mładanowicz. W rozmowie z Wirtualną Polską przekonuje, że problem jest dużo większy.

- Oni myślą, że uwierzymy w to, co opowiadają. W te obiecanki, że zdejmą 3-4 mln ton nadmiarowego zboża, choć w rzeczywistości mamy 8-9 mln ton nadwyżki. W to, że minimalny skup pszenicy konsumpcyjnej za 1400 zł rozwiąże problemy, choć sama pszenica nie jest problemem. Skala produktów rolno-spożywczych, które zostały zaimportowane do Polski i leżą w różnych magazynach, jest przeolbrzymia - mówił w rozmowie z Patrykiem Michalskim.

d1ijn9g

Czytaj więcej:

Źródło: RMF FM, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ijn9g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ijn9g
Więcej tematów