PolitykaPrezydent zawetuje ustawę o zgromadzeniach? "Być może powstał plan, że weto zostanie mu dane"

Prezydent zawetuje ustawę o zgromadzeniach? "Być może powstał plan, że weto zostanie mu dane"

• Prezydent nie podjął jeszcze decyzji ws. ustawy o zgromadzeniach
• W ocenie opozycji prezydent może spróbować zawetować nowe przepisy
• Michał Szczerba (PO): może powstał plan, że weto zostanie mu dane
• Dr Balawajder: ustawa o zgromadzeniach jest probierzem dla prezydenta
• "Prezydent mógł dojść do wniosku, że zrobi coś co spowoduje, że opinia publiczna uzna, że jest niezależny"

Prezydent zawetuje ustawę o zgromadzeniach? "Być może powstał plan, że weto zostanie mu dane"
Źródło zdjęć: © WP

05.12.2016 | aktual.: 05.12.2016 14:47

Nowelizacja ustawy o zgromadzeniach publicznych autorstwa Prawa i Sprawiedliwości jest dla prezydenta szansą na pokazanie swojej niezależności wobec obozu rządzącego. Pytanie tylko, czy Andrzej Duda zdecyduje się ją wykorzystać?

Na odpowiedź musimy jeszcze poczekać. Na razie nowymi przepisami zajmuje się Senat, a prezydent na tym etapie procesu legislacyjnego nie chce składać jednoznacznych deklaracji. - Będę oceniał ustawę w momencie, w którym zostanie ona uchwalona przez Senat i przekazana do mnie jako prezydenta - tłumaczył Andrzej Duda na antenie TVN 24.

W powściągliwości głowy państwa opozycja widzi próbę wybicia się na niezależność. - Poprzez wypowiedzi, w których podkreśla przywiązanie do swobody zgromadzeń publicznych, testuje przestrzeń, w której może się poruszać - mówi WP Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej. Poseł PO uważa, że w tym przypadku "weto jest podawane prezydentowi na tacy".

- Prezydent, który w kampanii wyborczej wielokrotnie deklarował, że nie będzie notariuszem rządu z pewnością chciałby pokazać przynajmniej namiastkę swojej samodzielności. Być może powstał plan, że weto - które ma dla niego znaczenie wizerunkowe - zostanie mu w jakiejś formie dane - przewiduje Szczerba.

W spiskową teorię nie wierzy dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. - Nie sądzę, aby PiS zrobił coś takiego dla prezydenta - mówi ekspert. W jego ocenie ustawa o zgromadzeniach jest dla Dudy kłopotliwą kwestią. Jeszcze w kampanii wyborczej jako kandydat PiS krytykował Bronisława Komorowskiego za zmiany w przepisach dotyczących manifestacji oraz otwarcie mówił, że prawo do zgromadzeń jest podstawową swobodą obywatelską i będzie stał na jej straży.

- Ustawa o zgromadzeniach jest dobrym probierzem dla prezydenta. Pokaże, czy rzeczywiście jest w stanie zdobyć się na niezależność w swoich poglądach i zrobić coś, co będzie zgodne z jego systemem wartości - mówi dr Balawajder. I dodaje. - Prezydent mógł dojść do wniosku, że musi zrobić coś, co spowoduje, że opinia publiczna uzna, iż jest niezależny - tłumaczy politolog UO.

Mimo to Balawajder nie spodziewa się prezydenckiego weta. - Będę mocno zaskoczony, jeśli ustawa trafi do kosza. Gdyby ją zawetował, to poszedłby na wojnę PiS i ministrem Błaszczakiem, który jest twarzą tego projektu - mówi ekspert. Z kolei opozycja przypomina prezydentowi, co mówił w trakcie kampanii wyborczej. - Skompromituje się, jeśli nie zawetuje tej ustawy - uważa Szczerba.

Według projektu ustawy autorstwa posłów PiS, nową formułą manifestacji byłyby zgromadzenia cykliczne, czyli organizowane regularnie przez te same podmioty i w tym samym miejscu, co najmniej cztery razy w roku lub co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych. Zgodę na organizację takiej demonstracji wydawałby na 3 lata wojewoda.

Projekt zakłada też, że organ gminy może zakazać manifestacji, jeśli będzie się ona odbywać w tym samym miejscu i czasie, co zgromadzenie cykliczne. Wyjątek dotyczyłby zgromadzeń organizowanych przez organy władzy publicznej oraz odbywanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych - te miałyby pierwszeństwo. Projekt przewiduje również, że kontrmanifestację i zgłoszoną wcześniej demonstrację musi dzielić co najmniej 100 metrów.

Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że ustawa jest niekonstytucyjna. Krytycznie na jej temat wypowiada się również Rada Europy.

politykaustawapis
Zobacz także
Komentarze (828)