Trwa ładowanie...
d2fquo4
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak nie ma złudzeń ws. komisji ds. pedofilii

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak nie ma złudzeń ws. komisji ds. pedofilii

Czy państwowej komisji uda się wyjaśnić przypadki pedofilii? Czy skutecznie zmierzy się z tym problemem? Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak został o to zapytany przez Agnieszkę Kopacz, prowadzącą czwartkowe wydanie programu "Newsroom". Według członków Komisji, badają oni sprawy pod kątem możliwych zadośćuczynień i pod kątem ochrony ofiar, a około 10 procent badanych spraw dotyczy osób duchownych. Prezydent Poznania nie dowierza w jasne intencje w tej kwestii. Samorządowiec skomentował działalność Państwowej Komisji ds. Pedofilii w sposób nie budzący wątpliwości. Jacek Jaśkowiak nie wierzy, że Komisja będzie wyjaśniała sprawy nadużyć seksualnych, których dopuścili się duchowni. Zwraca uwagę na "sojusz ołtarza i tronu". - Takiej możliwość nie widzę, to w tej chwili układ polityczny, w której się te dwie grupy wspierają - mówił w programie "Newsroom" WP Jacek Jaśkowiak. Samorządowiec przypominał ostatnie lata. Te miały według niego pokazać, że nie ma woli ze strony Kościoła katolickiego i prokuratury, żeby sprawę pedofilii wśród duchownych potraktować poważnie. Według prezydenta Poznania powoływanie kolejnych komisji, ekspertów i zespołów niewiele zmieni, tylko "ma służyć temu, aby się niewiele działo".

Panie prezydencie, komisja do spraRozwiń

Transkrypcja:

Panie prezydencie, komisja do spraw pedofilii, o której Gazeta Wyborcza pisała, o "Bizancjum" w tejże komisji, dużych zarobkach ich członków, dzisiaj na konferencji prasowej powiedziała, że badamy sprawę pod kątem możliwych zadośćuczynień, pod kątem ochrony ofiar. Około 10% spraw w naszej komisji dotyczy duchownych. Pan wierzy w to, że ta komisja będzie wyjaśniała te sprawy i wreszcie będzie nadawała im dalszy bieg? Przy obecnym sojuszu ołtarza i tronu takiej możliwości nie widzę. To jest w tej chwili układ polityczny, w którym się te dwie grupy, czyli Zjednoczona Prawica i jednak hierarchowie wspierają, w związku z tym ostatnie lata pokazały, że nie ma ani woli ze strony hierarchów Kościoła katolickiego, ani również ze strony takich organów jak prokuratura, by rzeczywiście ten temat potraktować poważnie. I powoływanie kolejnych komisji, ekspertów, zespołów ono służy tylko tak naprawdę temu, żeby się wokół tego tematu nic nie działo. Więc albo jest wola, żeby z tym się zmierzyć i rzeczywiście ukarać winnych, albo tej woli nie ma. Ja na dzisiaj tej woli nie widzę ani ze strony Kościoła katolickiego, ani ze strony rządzących.
d2fquo4
d2fquo4
Więcej tematów