WAŻNE
TERAZ

Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania

Prezes TK. będzie się tłumaczył. Dostał wezwanie

Komisja śledcza ds. Pegasusa zdecydowała o wezwaniu na świadka prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. Przesłuchanie ma dotyczyć okresu 2016-2022, gdy Święczkowski pełnił funkcję prokuratora krajowego i pierwszego zastępcy prokuratora generalnego.

Konferencja prasowa nowego prezesa Trybuna?u Konstytucyjnego
10.12.2024. Warszawa. Konferencja nowego prezesa Trybunalu Konstytucyjnego Bogdana Swieczkowskiego. Fot. Filip Naumienko/REPORTER 
N/z: Bogdan Swieczkowski
Filip Naumienko/REPORTERPrezes TK. będzie się tłumaczył. Dostał wezwanie
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko/REPORTER
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Wniosek o przesłuchanie Święczkowskiego złożył w poniedziałek wiceszef komisji ds. Pegasusa Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej.

- Z uwagi na pełnioną przez świadka funkcję w wyżej wymienionym okresie może on posiadać informacje istotne z punktu widzenia prac komisji - wyjaśnił.

Zdaniem Bosackiego, Święczkowski może posiadać wiedzę na temat użycia oprogramowania Pegasus oraz zlecania czynności operacyjno-rozpoznawczych z jego wykorzystaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: zakłopotanie po słowach Gawkowskiego. "To nie była emocja"

Nowy prezes TK. Święczkowski zastąpił Przyłębską

Prezydent Andrzej Duda powołał nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego na początku grudnia. Święczkowski to były prokurator krajowy i bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry.

Pełnił kluczowe role w prokuraturze po 2015 roku, gdy Ziobro ponownie objął urząd Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Ścisłe powiązania personalne oraz zależności hierarchiczne pomiędzy ministrem a prokuratorem krajowym stały się przedmiotem podejrzeń o upolitycznienie prokuratury - organu, który w teorii powinien pozostawać niezależny i wolny od presji partyjnych.

Po reformie prokuratury wprowadzonej przez Zbigniewa Ziobrę wielu dotychczasowych prokuratorów z długoletnim stażem zostało zdegradowanych bądź przeniesionych na mniej eksponowane stanowiska.

Jednocześnie pojawiły się awanse dla osób lojalnych wobec nowego kierownictwa. Krytycy zarzucali temu procesowi arbitralność oraz podporządkowanie drogi służbowej czynnikom politycznym, nie zaś kompetencjom merytorycznym.

Źródło: PAP/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju