Nożownik, który w ataku szału zabił jedną i ranił trzy osoby, trafi do zakładu psychiatrycznego

Marcin F., który przed rokiem zaatakował nożem cztery osoby w Czarnkowie, zabijając jedną z nich, nie pójdzie do więzienia. Sąd uznał, że jest niepoczytalny i nakazał umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Marcin F. został zatrzymany przez policję
Źródło zdjęć: © Policja
Zenon Kubiak

Do zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 grudnia 2014 r. W jednym z domów w Czarnkowie między 26-letnim Marcinem F. a jego ojcem doszło do kłótni. W pewnym momencie Marcin F. chwycił nóż kuchenny i zaatakował nim swojego ojca, który następnie uciekł do znajdującego się na parterze mieszkania sąsiadów. Syn ruszył jednak za nim i tam rzucił się z nożem na trzy kolejne osoby. Jedna z nich – 53-letni mężczyzna zginął.

Nożownik uciekł z miejsca zbrodni. Jego poszukiwania trwały sześć dni. Obława z udziałem 300 funkcjonariuszy zakończyła się sukcesem 15 grudnia. Tego dnia Marcin F. został odnaleziony na terenie punktu widokowego w Czarnkowie.

- Nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw, zasłaniał się niepamięcią – mówiła tuż po zatrzymaniu Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Trzciance, która powołała biegłych psychiatrów mających orzec, czy mężczyzna w chwili zabójstwa był poczytalny. Marcin F. był poddany miesięcznej obserwacji na oddziale psychiatrycznym. Wydana opinia wskazywała, że morderca w momencie popełniania zbrodni był niepoczytalny.

W tej sytuacji prokuratura nie mogła mu postawić zarzutu zabójstwa, tylko wnosić o umorzenie postępowania. We wtorek Sąd Okręgowy w Poznaniu przychylił się do tego wniosku. Zamiast do więzienia, Marcin F. trafi do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. Szijjarto wygraża się
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. Szijjarto wygraża się
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami zablokowana
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami zablokowana
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
Oszustwo bankowe w całym kraju. Ważne oświadczenie Santandera
Oszustwo bankowe w całym kraju. Ważne oświadczenie Santandera
Oszustwa bankowe w całej Polsce. Klienci jednego banku tracą pieniądze
Oszustwa bankowe w całej Polsce. Klienci jednego banku tracą pieniądze
Tusk prosił o cofnięcie "niemądrej decyzji PiS". Jest stanowisko wicepremiera
Tusk prosił o cofnięcie "niemądrej decyzji PiS". Jest stanowisko wicepremiera
Niezwykłe nagranie nocnego nieba. Kula ognia przeleciała nad Polską
Niezwykłe nagranie nocnego nieba. Kula ognia przeleciała nad Polską