"Wyzwanie nr 3". Wielki pożar w Rosji
W stolicy obwodu kurgańskiego w Rosji 60 strażaków walczy z pożarem magazynu, w którym składowane są opony. - Według wstępnych informacji nie ma ofiar. Pododdziały działają według podwyższonej rangi ogniowej - podało ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Służba prasowa pogotowia poinformowała, że ekipa ratownicza otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 8.32 czasu lokalnego. Na miejsce wysłano 19 jednostek i 60 strażaków.
Podwyższona ranga ogniowa, "wyzwanie nr 3"
- Pododdziały działają według podwyższonej rangi ogniowej "Wyzwanie nr 3". Według wstępnych informacji nie ma ofiar. W momencie przybycia straży pożarnej w budynku nie było ludzi - powiedziała Olga Saburkina, szefowa służby prasowej regionalnego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ledwo jechał zygzakiem. Kierowca z Małopolski miał ponad 2,5 promila
Spaliło się ok. 400 metrów kwadratowych magazynu, w którym były składowane opony. Przyczyny pojawienia się ognia ma wyjaśnić wszczęte przez Komitet Śledczy postępowanie w tej sprawie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Seria pożarów w Rosji
Od początku wojny w Ukrainie nie ma dnia, by w Rosji nie dochodziło do groźnego incydentu. Wczoraj w Moskwie palił się wielopiętrowy budynek mieszkalny. W mieszkaniu ujawniono zwłoki trzech osób.
6 stycznia w gmachu rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych pojawił się ogień. Doprowadziło to do włączenia się alarmu przeciwpożarowego. Na miejscu pojawiły się służby i wozy straży pożarnej. Wideo z akcji w mediach społecznościowych zamieściła rzeczniczka MSZ Rosji - Maria Zacharowa.
5 stycznia do sieci trafiło nagranie z Sankt Petersburga, gdzie ogień zajął zakłady produkcyjne "Belarus MTZ", które należą do Białorusi i specjalizują się w produkcji maszyn, głównie ciągników rolniczych.
4 stycznia zapalił się obóz dla zmobilizowanych w Tomsku, a 3 stycznia palił się "obiekt wojskowy" w Nowyj Oskoł w obwodzie biełgorodzkim.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski