Alarm i służby w MSZ Rosji. Zacharowa pokazała wideo
W gmachu rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych pojawił się ogień. Doprowadziło to do włączenia się alarmu przeciwpożarowego. Na miejscu pojawiły się służby i wozy straży pożarnej. Wideo z akcji w mediach społecznościowych zamieściła rzeczniczka MSZ Rosji - Maria Zacharowa.
"W jednym z budynków gmachu MSZ, w pomieszczeniu technicznym, włączył się alarm przeciwpożarowy. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie. Na miejscu działają pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. - poinformowała na swoim kanale na Telegramie Maria Zacharowa, rzeczniczka resortu.
Nagranie, które opublikowała pracownica MSZ, pokazuje, że na miejscu pojawiło się co najmniej kilkanaście jednostek straży pożarnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W MSZ nie było poszkodowanych
Zacharowa podkreśliła jednocześnie, że nikt nie został poważnie poszkodowany. "Nie było ofiar. Informacja, że 'to w zakładzie pracy wybuchł pożar' jest nieprawdziwa. Doszło do niego w piwnicy" - zastrzegała znana propagandystka w mediach społecznościowych.
Do zamieszania w gmachu rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych doszło w przeddzień prawosławnych świąt Bożego Narodzenia.
Źródło: Ria Novosti, Nexta, Twitter