"Rosyjska ofensywa już się rozpoczęła". Zełenski wysyła sygnał [RELACJA NA ŻYWO]
Czwartek to 358. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC powiedział, że "rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy już się rozpoczęła". - Rosyjskie ataki mają już miejsce z kilku kierunków - ocenił przywódca Ukrainy. Zełenski wykluczył też zrzeczenie się przez Ukrainę jakiegokolwiek terytorium w potencjalnym porozumieniu pokojowym z Rosją. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rosyjskie ataki mają już miejsce z kilku kierunków - ocenił przywódca Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC powiedział, że "rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy już się rozpoczęła".
- Samoloty amerykańskich sił powietrznych kolejny raz przechwyciły rosyjskie maszyny w pobliżu Alaski. To kolejny tego typu incydent w ciągu ostatnich kilku dni.
- To nowy i zaskakujący pomysł armii Putina, Rosjanie wysyłają balony nad Ukrainę. Po co? - Rosja boi się ochrony przeciwlotniczej i próbuje ją ominąć.
- Zaplanowana na przyszły tydzień wizyta Joe Bidena w Polsce szerokim echem odbiła się również na Białorusi. Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że prezydent USA powinien przylecieć do Mińska, gdzie mógłby spotkać się z Władimirem Putinem.
- "W rejonie rosyjskiej jednostki wojskowej w mieście Armiańsk, na północy tymczasowo okupowanego Krymu, doszło do wybuchu" - podaje agencja Ukrinform. W sieciach społecznościowych publikowane są zdjęcia i filmy, na których widać kłęby dymu.
Krytyczne stanowisko Polski wobec Rosji ukształtowane zostało przez wieki doświadczeń historycznych z dużym sąsiadem, a to kolei wyjaśnia brak zaufania Polski względem Niemiec – mówią eksperci na łamach portalu stacji ZDF.
Rosja to sąsiad, któremu Polska nie wierzy od dawna - ma to wytłumaczenie w polskiej historii. "W wyniku trzech rozbiorów Polski, w latach 1772-1795 duże obszary polsko-litewskiej republiki szlacheckiej trafiły na ponad 100 lat pod panowanie rosyjskiego imperium carskiego. Następna trauma narodowa nadeszła w 1939 roku wraz z paktem Hitler-Stalin i rozbiorem Polski między dwoma dyktatorami" - przypomina ZDF.
Pięć osób zginęło, a dziewięć zostało rannych w czwartek w rosyjskim ostrzale Bachmutu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformowało biuro prokuratora generalnego Ukrainy.
Rosyjskie wojsko ostrzelało Bachmut z artylerii i wyrzutni rakietowej Grad. Pociski trafiły w osiedle mieszkaniowe.
W ataku zginęło trzech mężczyzn i dwie kobiety. Dziewięć osób zostało rannych odłamkami.
Biuro prokuratora generalnego napisało wieczorem, że siły przeciwnika kontynuują ostrzał miasta.
Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty poinformował w czwartek, że w ciągu doby w okolicy Bachmutu doszło do 36 starć; zginęło prawie 120 żołnierzy przeciwnika.
"O zmianie władzy w Rosji mówi się w inny sposób niż jeszcze rok temu" - ocenił w czwartek anonimowo przedstawiciel zachodnich władz, którego cytuje agencja Reutera. Polityk mówi, że jest mało prawdopodobne, aby rosyjski prezydent pozostał na swoim stanowisku po 2030 roku.
Powiązane tematy:
Prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC powiedział, że "rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy już się rozpoczęła".
Przywódca Ukrainy wykluczył też zrzeczenie się przez Ukrainę jakiegokolwiek terytorium w potencjalnym porozumieniu pokojowym z Rosją.
Rosyjska ofensywa już się rozpoczęła. Zdecydowane ataki Rosjan już mają miejsce - powiedział Wołodymyr Zełenski, którego słowa cytuje Ukraińska Prawda.
Służby wywiadowcze USA oceniają obecnie, że zestrzelone niedawno trzy niezidentyfikowane obiekty powietrzne prawdopodobnie należały do prywatnych firm i instytucji naukowych - poinformował w czwartek prezydent USA Joe Biden. Dodał, że zamierza porozmawiać z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem m.in. na temat zestrzelonego przez USA balonu szpiegowskiego.
"Nie wiemy jeszcze dokładnie, czym były te trzy obiekty, ale w tej chwili nic nie wskazuje, by były związane z programem balonów szpiegowskich Chin, ani by były to pojazdy zwiadowcze jakiegokolwiek innego kraju" - powiedział Biden podczas wystąpienia w Białym Domu na temat obiektów zestrzelonych w ubiegłym tygodniu nad Alaską, Jukonem i jeziorem Huron.
Jak dodał, według obecnej oceny amerykańskich służb, obiekty te były najprawdopodobniej balonami związanymi z prywatnymi spółkami, instytucjami rekreacyjnymi i naukowymi, badającymi pogodę lub prowadzącymi inne badania naukowe.
Najwyższy Sąd Antykorupcyjny przychylił się do wniosku ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy w sprawie nacjonalizacji przedsiębiorstw, należących do rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski - poinformowała w czwartek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Wartość majątku, który przeszedł na własność państwa ukraińskiego, to ponad 10 mld hrywien (UAH) (1,2 mld zł).
SBU napisała, że Deripaska, blisko związany z Kremlem, kierował przedsiębiorstwami poprzez będące pod jego kontrolą struktury komercyjne w różnych regionach Ukrainy.
W ten sposób - jak dodano - oligarcha próbował ukryć swoje powiązania z ukraińskimi aktywami.
Deripaska to magnat przemysłu aluminiowego, mający bliskie związki z Putinem. W 2018 roku został objęty sankcjami USA.
Samoloty amerykańskich sił powietrznych przechwyciły cztery rosyjskie myśliwce w pobliżu Alaski.
To kolejny tego typu incydent w ciągu ostatnich kilku dni. Do zdarzenia doszło 14 lutego. Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki Północnej poinformowało o tym dopiero teraz.
Powiązane tematy:
Alarmy powietrzne w sześciu regionach Ukrainy. Ogłoszono je między innymi w rejonie Ługańska i w obwodzie sumskim.
To nowy i zaskakujący pomysł armii Putina, Rosjanie wysyłają balony nad Ukrainę. Po co? - Rosja boi się ochrony przeciwlotniczej i próbuje ją ominąć. Ale poszukiwanie alternatywnych sposobów działania pokazuje też, że Ukraińcy są skuteczni - mówi Wirtualnej Polsce płk Maciej Matysiak, były zastępca szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Powiązane tematy:
"Financial Times" pisze, że ilość wykorzystywanego podczas wojny uzbrojenia uwypukliła słabe punkty amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego, który próbuje odejść od poziomu produkcji z czasu pokoju. Sektor mierzy się też z brakami części i deficytem siły roboczej w związku z pandemią Covid-19.
Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie, generał Milley ocenił, że jest to "prawie niemożliwe", by Rosjanie osiągnęli swoje polityczne cele, wykorzystując środki militarne. - Jest to nieprawdopodobne, by Rosja opanowała Ukrainę. To się nie wydarzy - dodał.
Pentagon dokonuje przeglądu zapasów broni i może zwiększyć wydatki na zbrojenie, reagując na tempo zużycia amunicji podczas wojny na Ukrainie - powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" najwyższy rangą amerykański dowódca generał Mark Milley.
- Jedną z lekcji (płynących) z tej wojny jest bardzo wysoki poziom zużycia konwencjonalnej broni; ponownie poddajemy analizie nasze własne zasoby i nasze plany, by być pewnym, że wszystko jest w porządku - podkreślił generał.
Zaplanowana na przyszły tydzień wizyta Joe Bidena w Polsce szerokim echem odbiła się również na Białorusi. Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że prezydent USA powinien przylecieć do Mińska, gdzie mógłby spotkać się z Władimirem Putinem. Wspomniał też o Polsce, którą nazwał "europejską hieną". Absurdalnych stwierdzeń było więcej.
Powiązane tematy:
Jak dodano, obaj przywódcy zgodzili się, że ważne jest, aby wsparcie dla Ukrainy zostało przyspieszone w nadchodzących tygodniach i omówili temat szkoleń ukraińskich pilotów na odrzutowcach zgodnie ze standardem NATO, które wkrótce rozpoczną się w Wielkiej Brytanii. Poinformowano też, że premier Sunak i prezydent Duda poruszyli temat szczytu NATO w Wilnie latem i powtórzyli, że ważne jest, aby wszyscy członkowie zgodzili się na przystąpienie Szwecji i Finlandii do sojuszu.
W piątek, w drugim dniu wizyty w Wielkiej Brytanii, prezydent Duda zostanie przyjęty w Pałacu Buckingham przez króla Karola III.
Brytyjski premier Rishi Sunak podczas czwartkowej rozmowy z prezydentem RP Andrzejem Dudą wyraził uznanie dla roli Polski po rosyjskiej inwazji na Ukrainę i powiedział, że oba kraje są całkowicie zgodne we wspieraniu dla tego państwa - przekazano w komunikacie Downing Street.
"Premier wyraził uznanie dla odporności i międzynarodowego przywództwa Polski po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w zeszłym roku i powiedział, iż jest jasne, że Wielka Brytania i Polska są całkowicie zgodne w swoim niezłomnym wsparciu dla tego kraju. Rozważając szerszy wpływ inwazji, premier powtórzył swoje zaangażowanie w bezpieczeństwo europejskie i powiedział, że niedawne poszerzenie brytyjskiego rozmieszczenia (systemów przeciwlotniczych) Sky Sabre w Polsce jest odzwierciedleniem tego" - napisano w wydanym komunikacie.
Stany Zjednoczone pozostają zobowiązane do obrony wolności i niepodległości bałtyckich sojuszników; będziemy tu, jeśli ktoś zaatakuje Estonię - zapewnił w czwartek w Tallinie sekretarz obrony USA Lloyd Austin.
- Putin myślał, że zdoła podzielić NATO, ale jego agresja przeciwko Ukrainie osiągnęła coś dokładnie odwrotnego - powiedział szef Pentagonu na wspólnej konferencji prasowej z ministrem obrony Estonii Hanno Pevkurem.
Podczas spotkania politycy omówili współpracę w dziedzinie obrony, pomoc udzielaną Ukrainie oraz kwestie związane ze szczytem NATO w Wilnie zaplanowanym na lipiec.
Ukraina i Rosja przeprowadziły kolejną wymianę jeńców, w ramach której do domów wraca 100 ukraińskich wojskowych i jeden cywil - poinformował w czwartek Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy.
Jermak napisał w mediach społecznościowych, że wśród uwolnionych są funkcjonariusze Gwardii Narodowej, straży granicznej i żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy.
94 uwolnionych, to obrońcy Mariupola; wśród nich jest 63 obrońców zakładów Azowstal.
W ciągu dnia Rosjanie przeprowadzili kolejne ataki na terytorium Ukrainy. Jak podał sztab w wieczornym komunikacie sześć z 36 wrogich pocisków zostało zestrzelonych przez obrońców.
"Ponadto przeciwnik przeprowadził 12 nalotów i przeprowadził ponad 10 ataków z systemów salw rakietowych. Wśród ludności cywilnej są ranni i zabici” - podano w komunikacie.
- Joe Biden bardzo czeka na spotkanie z prezydentem Dudą i chce podziękować Polakom za niesamowite wsparcie, które dali nie tylko żołnierzom USA w Polsce, ale też naszym wysiłkom w sprawie koordynacji pomocy wojskowej, a także za hojność Polaków, jeśli chodzi o przyjęcie ponad miliona ukraińskich uchodźców - powiedział John Kirby.
Przedstawiciel Białego Domu podkreślił, że Polska "boksuje w wyższej, niż swoja, kategorii wagowej", jeśli chodzi o rolę, którą spełnia we wsparciu Ukrainy i że prezydent Biden chce wyrazić to przesłanie osobiście w Polsce.
Źródła: WP, PAP, pravda.com.ua, reuters.com, cnn.com, tass.ru, ria.ru, unian.ua, ukrinform.ua
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.