Powell: Kabul jak powojenny Berlin
Amerykański sekretarz stanu Colin
Powell uważa, że nie można pozwolić, by Kabul znalazł się pod
kontrolą opozycyjnego afgańskiego Sojuszu Północnego. Jego
zdaniem, stolica Afganistanu powinna stać się "miastem otwartym".
10.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sojusz Północny zapowiedział w sobotę rychłe uderzenie na stolicę kraju.
Powell komentował na konferencji prasowej zwycięstwo wojsk Sojuszu w północnoafgańskim mieście Mazar-i-Szarif. Szef dyplomacji amerykańskiej podkreślił, że mieszkańcy Kabulu obawiają się Sojuszu Północnego i nie ufają mu.
Jest to - zdaniem Powella - jeden z argumentów, przemawiających na korzyść zastosowania rozwiązania znanego z powojennego Berlina, zanim został podzielony na strefy - ustanowienia Kabulu terytorium neutralnym.
O tym właśnie myślimy. Takie rozwiązanie stosowano już wielokrotnie w historii - powiedział sekretarz stanu USA.(mp)