Poświadczenie dla Nawrockiego. Były szef ABW odpiera zarzuty

Były szef ABW Krzysztof Wacławek odpiera zarzuty Donalda Tuska dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego. Wacławek twierdzi, że postępowanie było zgodne z przepisami, a negatywna opinia nie miała miejsca.

zdjPoświadczenie dla Nawrockiego. Były szef ABW odpiera zarzuty
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Co musisz wiedzieć?

  • Krzysztof Wacławek, były szef ABW, twierdzi, że postępowanie dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego było prowadzone w Warszawie, a nie w Gdańsku.
  • Donald Tusk zarzuca, że gdański funkcjonariusz ABW wydał negatywną opinię, którą zignorowano.
  • Audyt ABW za lata 2016-2023 nie wykazał nieprawidłowości w wydawaniu poświadczeń bezpieczeństwa, w tym dla Nawrockiego.

Dlaczego Donald Tusk zarzuca nieprawidłowości?

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że były szef ABW Krzysztof Wacławek wydał poświadczenie bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego mimo negatywnej rekomendacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szokujące doniesienia o Nawrockim "Coś tu jest bardzo nie halo"

W wydanym oświadczeniu Wacławek jednak twierdzi, że postępowanie było prowadzone w Warszawie, a nie w Gdańsku, co wyklucza możliwość wydania takiej opinii przez gdańskiego funkcjonariusza. "Po raz kolejny Premier Donald Tusk mija się z prawdą" - pisze Wacławek.

Jakie są stanowiska Krzysztofa Wacławka?

Krzysztof Wacławek w swoim oświadczeniu stanowczo zaprzecza zarzutom Donalda Tuska. Podkreśla, że postępowanie było zgodne z przepisami, a eksperci ABW rekomendowali wydanie poświadczenia bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego.

Wacławek dodaje, że audyt ABW za lata 2016-2023 nie wykazał żadnych nieprawidłowości w tej sprawie.

Czy materiały postępowań są jawne?

Wacławek zaznacza, że materiały zgromadzone w toku postępowań sprawdzających są tajne i ich udostępnianie jest możliwe tylko w ściśle określonych okolicznościach.

Podkreśla, że ujawnianie takich informacji w trakcie kampanii wyborczej jest sprzeczne z zasadami demokracji.

"Jako były Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyrażam stanowczy sprzeciw wobec wciągania funkcjonariuszy ABW w kampanię wyborczą oraz nie zgadzam się na publiczne pomawianie funkcjonariuszy w związku z wypełnianiem przez nich obowiązków służbowych w okresie gdy pełniłem funkcję Szefa ABW" - pisze Wacławek.

Negatywna opinia dla Nawrockiego

Według informacji ujawnionych przez rzecznika MSWiA, negatywna rekomendacja funkcjonariusza analizującego akta postępowania Karola Nawrockiego miała zostać wydana w 2021 roku. Jacek Dobrzyński nie podał jednak, aby pracował nad tym gdański pracownik ABW.

Wtedy - w trakcie poszerzonego postępowania sprawdzającego - ABW zgromadziła materiały dotyczące sposobu i źródeł sfinansowania zakupu mieszkania od Jerzego Ż. przez Karola Nawrockiego.

Afera wokół kawalerki Nawrockiego

Afera wokół mieszkania Karola Nawrockiego wstrząsnęła opinią publiczną tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich 2025. To pokłosie publikacji portalu Onet, który ujawnił, że - wbrew wcześniejszej deklaracji - Nawrocki nie jest właścicielem jednego, a dwóch mieszkań.

Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiadał również kawalerkę. Kilka dni później portal podał, że Jerzy Ż., wcześniejszy właściciel kawalerki przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za dożywotnią opiekę i utrzymanie, tyle że mężczyzna trafił do domu opieki społecznej.

Wedle Nawrockiego pan Jerzy poprosił o pomoc w wykupieniu mieszkania komunalnego, bo bał się, że je straci po tym, jak pod koniec 2011 r. trafił do aresztu. Jednak pan Jerzy za kraty trafił pod koniec listopada 2011 r. A cała operacja przejęcia mieszkania ruszyła w październiku 2011 r. I wtedy pan Jerzy na pewno jeszcze nie przebywał w areszcie.

Kolejną niejasną sprawą jest akt notarialny - umowa przedwstępna sprzedaży mieszkania, którą Karol Nawrocki podpisał z Jerzym Ż. w czasie, gdy ten przebywał w areszcie. Umowa została zawarta dwa miesiące po aresztowaniu Jerzego Ż.

Prokuratura w Gdańsku podjęła czynności sprawdzające w sprawie trzech zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego. Chodzi o przejęcie mieszkania Jerzego Ż. Decyzja, czy w tej sprawie zostanie wszczęte śledztwo, zapadnie w ciągu 30 dni. Nawrocki zapewnia, że nabycie kawalerki odbyło się zgodnie z prawem i nie ma sobie nic do zarzucenia.

Nawrocki poinformował też, że przekaże kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Mieszkanie zostało przekazane Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu w Gdyni.

Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy