Postrzelił siedmiolatkę. Usłyszał zarzuty

35-letni mieszkaniec Skierniewic usłyszał zarzuty gróźb karalnych i spowodowania uszczerbku na zdrowiu po strzelaninie z pistoletu śrutowego. Informacje przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Co musisz wiedzieć?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowite odkrycie w Puszczy Knyszyńskiej. Znaleźli go na trasie

Do dramatycznego zdarzenia doszło w Skierniewicach, gdzie 35-letni mieszkaniec miasta został oskarżony o groźby karalne oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu swojej partnerki i jej córki. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Paweł Jasiak, mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, choć przyznał, że uderzył partnerkę i oddał strzały.

Jak doszło do incydentu?

Zdarzenie miało miejsce 2 września, kiedy to policjanci zostali wezwani do mieszkania w centrum Skierniewic. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, miał grozić swojej partnerce i jej dzieciom. "Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna wrócił do mieszkania, po czym z nieustalonych przyczyn zaczął ubliżać pokrzywdzonej, bić ją po głowie i grozić pozbawieniem życia jej oraz jej trzem córkom" - relacjonował prokurator Jasiak.

Jakie były skutki strzałów?

Podczas incydentu mężczyzna oddał dwa strzały z pistoletu pneumatycznego, które trafiły siedmioletnią dziewczynkę w udo i pośladek, powodując krwawienie. Ranna dziewczynka została przewieziona do szpitala w Łodzi. "Pociski z broni pneumatycznej trafiły siedmioletnią dziewczynkę w udo i w pośladek, przy czym jeden z nich wywołał u dziecka krwawienie" - dodał prokurator.

Mężczyzna został zatrzymany przez policję i miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie