Postrzelił siedmiolatkę. Usłyszał zarzuty
35-letni mieszkaniec Skierniewic usłyszał zarzuty gróźb karalnych i spowodowania uszczerbku na zdrowiu po strzelaninie z pistoletu śrutowego. Informacje przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? 2 września 2025 r. w Skierniewicach 35-letni mężczyzna oddał strzały z pistoletu śrutowego do swojej partnerki i jej córki.
- Gdzie miało miejsce zdarzenie? W mieszkaniu w centrum Skierniewic.
- Jakie są konsekwencje? Mężczyzna usłyszał zarzuty gróźb karalnych i spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niesamowite odkrycie w Puszczy Knyszyńskiej. Znaleźli go na trasie
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Skierniewicach, gdzie 35-letni mieszkaniec miasta został oskarżony o groźby karalne oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu swojej partnerki i jej córki. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Paweł Jasiak, mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, choć przyznał, że uderzył partnerkę i oddał strzały.
Jak doszło do incydentu?
Zdarzenie miało miejsce 2 września, kiedy to policjanci zostali wezwani do mieszkania w centrum Skierniewic. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, miał grozić swojej partnerce i jej dzieciom. "Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna wrócił do mieszkania, po czym z nieustalonych przyczyn zaczął ubliżać pokrzywdzonej, bić ją po głowie i grozić pozbawieniem życia jej oraz jej trzem córkom" - relacjonował prokurator Jasiak.
Jakie były skutki strzałów?
Podczas incydentu mężczyzna oddał dwa strzały z pistoletu pneumatycznego, które trafiły siedmioletnią dziewczynkę w udo i pośladek, powodując krwawienie. Ranna dziewczynka została przewieziona do szpitala w Łodzi. "Pociski z broni pneumatycznej trafiły siedmioletnią dziewczynkę w udo i w pośladek, przy czym jeden z nich wywołał u dziecka krwawienie" - dodał prokurator.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję i miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.