Agresywny wnuczek. Skierowany do placówki psychiatrycznej
Młody mężczyzna, który w salonie fryzjerskim w Andrychowie zaatakował nożem swoją babcię, został uznany za niepoczytalnego. Śledczy z Wadowic wnioskują o umorzenie sprawy i umieszczenie go w szpitalu psychiatrycznym.
W styczniu tego roku w Andrychowie doszło do dramatycznego zdarzenia. 26-letni mężczyzna zaatakował nożem swoją 72-letnią babcię w zakładzie fryzjerskim. Kobieta trafiła do szpitala, a napastnik został szybko zatrzymany przez policję. Jak informuje RMF24, śledczy z Wadowic ustalili, że mężczyzna był niepoczytalny w momencie popełnienia czynu.
W wyniku ataku, mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz dwa zarzuty uszkodzenia ciała. Wcześniej zaatakował dwóch przechodniów, jednego uderzając butelką, a drugiego pięścią. Po zatrzymaniu, został skierowany na obserwację psychiatryczną, która wykazała brak zdolności do rozumienia swoich czynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzymamy dzieci pod kloszem? Lekarz mówi, czym może to grozić
- Biegli stwierdzili, że mężczyzna miał zniesioną zdolność rozumienia swych czynów i kierowania postępowaniem - poinformowała rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej, Oliwia Bożek-Michalec. W związku z tym, prokuratura w Wadowicach wystąpiła do sądu o umorzenie sprawy i umieszczenie mężczyzny w szpitalu psychiatrycznym.
Decyzja o umorzeniu sprawy i skierowaniu do szpitala psychiatrycznego jest wynikiem szczegółowej analizy przeprowadzonej przez śledczych. Mężczyzna pozostaje w areszcie, oczekując na decyzję sądu w tej sprawie.
Przeczytaj również: Duda odebrał jej odznaczenie. Teraz wzywają do zwrotu
Źródło: RMF24