Sala balowa imienia Donalda Trumpa? Tego ma on chcieć
Prezydent USA Donald Trump zamierza nazwać nową salę balową przy Białym Domu swoim imieniem. Jak podaje ABC News, projekt już wzbudza kontrowersje wśród Amerykanów.
Co musisz wiedzieć?
- Sala balowa przy Białym Domu może nosić imię Trumpa.
- Budowa nie obciąży budżetu państwa, finansowana jest przez darczyńców.
- Rozbiórka Wschodniego Skrzydła budzi kontrowersje.
Trump planuje nazwać nową salę balową za Białym Domem swoim imieniem. ABC News informuje, że chociaż jeszcze nie ogłoszono oficjalnie nazwy, w kręgach rządowych używa się już określenia: "Sala balowa im. prezydenta Donalda J. Trumpa". Prezydent jest znany z nadawania własnego imienia różnym obiektom, co według źródeł, może się także stać w tym przypadku.
Trump nie spotka się z Putinem? Ekspert komentuje
Sala balowa imienia Donalda Trumpa?
Całe Wschodnie Skrzydło Białego Domu zostało rozebrane, aby umożliwić budowę nowej sali balowej, co spotkało się z krytyką części obywateli. Nowa sala ma być bardzo przestronna, zajmując ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych i mogąc pomieścić około tysiąca gości.
Szacowany koszt jej budowy to 300 milionów dolarów. Donald Trump zapewnił, że inwestycja nie będzie finansowana z pieniędzy podatników, a zamiast tego z darowizn. Na liście sponsorów znajdują się zarówno wielkie korporacje, takie jak Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google czy Meta, jak i osoby prywatne, w tym sam Trump, który również zadeklarował wkład finansowy.