"Lex Czarnek" znowu w Sejmie. Szybkie głosowanie, jest decyzja

Wznowione posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od serii pytań bieżących. Posłowie PiS - Waldemar Andzel, Jarosław Krajewski, Agnieszka Soin i Jacek Osuch interesowali się programem Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko na lata 2021-2027 (FEnIKS). Informacji na jego temat udzielił wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej - Piotr Adamowicz, Tomasz Lenz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Urszula Augustyn, Tomasz Olichwer, Krzysztof Mieszkowski, Krzysztof Piątkowski, Iwona Hartwich, Arkadiusz Myrcha i Tomasz Szymański - zainteresowali się sprawą wywłaszczenia cennego manuskryptu, znajdującego się w posiadaniu Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu i nieodpłatnego przekazania go rządowi Węgier.

Przypomnijmy, że do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy dotyczącej przekazania na rzecz Węgier kodeksu pergaminowego, manuskryptu powstałego w II poł. XV w. Jako wnioskodawca widnieje poseł Piotr Babinetz z PiS.

Manuskrypt powstał w drugiej połowie XV w., a karty kodeksu zdobią iluminacje florenckiego miniaturzysty Attavantego degli Attavantiego. Dzieło znajduje się w zbiorach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej - Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu. Zdaniem wnioskodawców, przekazanie Kodeksu na rzecz Węgier "pozwoli wyrazić wdzięczność Narodu Polskiego i odwzajemnić gest przyjaźni Narodu Węgierskiego, jaki stanowiło podarowanie stronie polskiej pozłacanej zbroi dziecięcej króla Zygmunta II Augusta, pozostającej w zbiorach i pod zarządem Węgierskiego Muzeum Narodowego".

Poseł Piotr Adamowicz przypomniał, że manuskrypt ten nie jest łupem wojennym, lecz został zakupiony kilkaset lat temu przez toruńskich rajców. - Kto zaczął rozmowy z Węgrami na temat przekazania tego zabytku? Kto jest pomysłodawcą? - dopytywał się poseł KO.

Na te pytania wiceminister w KPRM, Izabela Antos nie odpowiedziała. Stwierdziła jedynie, że to forma odwdzięczenia się za dar, jaki przekazały Węgry Polsce, czyli za pozłacaną dziecięcą zbroję króla Zygmunta II Augusta. Dopytywana przez posła Arkadiusza Myrchę, kto wycenił na 25 mln zł ten manuskrypt, odparła, że nie ma takiej wiedzy. Obiecała odpowiedzieć na piśmie na te pytania, na które odpowiedzi nie udzieliła.

Posłowie Lewicy pytali o wsparcie rodzin będących w trudnej sytuacji ekonomiczno-społecznej w opiece nad noworodkiem, w tym o kwestię odbierania dzieci rodzinom, które są w stanie sprawować opiekę nad swoim dzieckiem.

Andrzej Grzyb, Marek Sawicki i Mieczysław Kasprzak z klubu PSL - Koalicja Polska pytali o koszty zawarcia umowy z Czechami, dotyczącej funkcjonowania Kopalni Węgla Brunatnego Turów oraz o kary nałożone przez TSUE w tej sprawie.

Posłowie pytali też m.in. o wsparcia dla jednostek OSP w zakupie wozów ratowniczo-gaśniczych oraz o ogólnopolską kampanię Polskich Elektrowni - inicjatywy kontrolowanych przez Skarb Państwa wytwórców energii elektrycznej, której twórcy tłumaczą, że to polityka klimatyczna UE odpowiada za wzrost cen energii.

Padły też pytania dotyczące Narodowej Reprezentacji Akademickiej, zmian w systemie nadawania naziemnej telewizji cyfrowej oraz zwycięstwa w unijnym konkursie twinningowym dla Serbii konsorcjum instytucji rolniczych z Polski, Litwy i Francji. Przypomnijmy, że w ramach tego trwającego dwa lata projektu Serbowie mają otrzymać kompleksową wiedzę o funkcjonowaniu rynków rolnych w Unii Europejskiej, potrzebnych do ich organizacji w Serbii, regulacji prawnych czy rozwiązań administracyjnych. Komisja Europejska przeznaczyła na to 1,8 mln euro.

Posłowie KO pytali też o błędy w zapisach prawnych dotyczące wypłaty dodatków osłonowych za wzrost cen energii elektrycznej i gazu. - Kiedy to zrobicie, kiedy porozmawiacie z samorządami - dopytywała posłanka Krystyna Skowrońska.

- Naszym zdaniem dodatek jest właściwie przygotowany i właściwie komunikowany samorządom - odparł wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio. - Te przepisy są bardzo precyzyjne - stwierdził i dodał, że resort przygotował poradnik dla gmin, jak wypłacać dodatki.

- To jest sukces całego rządu Zjednoczonej Prawicy - stwierdziła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, przyjmując gratulacje za zawarcie porozumienia z Czechami ws. Turowa. Pytana o to, co by się stało, gdyby do tego porozumienia nie doszło i trzeba by było zamknąć kopalnię i elektrownię Turów odparła, że "rząd nigdy takiego scenariusza nie rozważał".

- Kopalni nie można zamknąć "ot, tak". To wywołałoby ogromną katastrofę ekologiczną. Ekolodzy o tym jakoś wcale nie mówią - stwierdziła.

Przekonywała, że zawarta z Czechami umowa jest bardzo korzystna dla Polski i bardzo precyzyjna. Dzięki temu Czesi nie będą mogli, tak jak poprzednio, "w każdej chwili udać się do niepoczytalnego Trybunału i otrzymać wyrok, jaki otrzymali".

Po serii pytań bieżących Sejm zajął się kolejnym punktem: informacją rządu w sprawie realizacji sztandarowych programów polityki prorodzinnej wprowadzonych przez rząd PiS jak np. "Rodzina 500 plus", "Za życiem", "Dobry start", "Mama 4 plus", dodatkowe świadczenie trzynasta emerytura, oraz nowego, realizowanego w ramach Polskiego Ładu świadczenia Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Informację tę przedstawiła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, na wniosek posłanki PiS Joanny Borowiak.

Podczas dyskusji po informacji minister Maląg doszło do burzliwej dyskusji. Posłanka KO Marzena Okła-Drewnowicz zarzuciła przewodniczącej sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Urszuli Ruseckiej z PiS klamstwo. Przypomniała, że to za czasów rządów PO-PSL wprowadzono jeden najdłuższych urlopów macierzyńskich, darmowe podręczniki, urlopy ojcowskie, program "Maluch" i przedszkola za złotówkę.

- Samochwała, samochwała, samochwała... Każdy rząd ma swoje pomysły, ale ważne są efekty - podsumował wystąpienie minister Maląg poseł PSL - KP Mieczysław Kasprzak. Dodał, że np. program 500+ miał zwiększyć dzietność. Nic takiego się jednak nie stało. - Można dać 5 zł waloryzacji, ceny są stabilne i coś to daje. Można dać 100 zł, jest inflacja i nic to nie daje - mówił.

- Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? - pytał poseł KO Michał Szczerba, powołując się na raport "Szlachetnej Paczki" o biedzie w Polsce w roku 2021. - W skrajnej biedzie w Polsce żyje ponad 2 mln Polaków, żyją za mniej niż 20 zł dziennie. Liczba osób żyjących w skrajnej biedzie wzrosła w roku 2021 o 400 tys. - mówił poseł.

Dodał, że ta bieda nie ominęła polskich seniorów. - 14. emerytura jest kiedy? W roku wyborczym. Wtedy Jarosław Kaczyński przychodzi i mówi 14. emerytura na stałe - stwierdził. - Ale tej polskiej biedy nie zakrzyczycie. Bo wzrasta również zadłużenie seniorów i seniorek. Zgodnie z danymi na koniec 2021 roku w Krajowym Rejestrze Długów jest 350 tys. emerytów i emerytek. Pani minister, jakie działanie zamierza podjąć rząd w kwestii zadłużenia seniorów - pytał Szczerba.

Po burzliwej dyskusji ws. informacji rządu o prowadzonej polityce prorodzinnej, Sejm zajął się projektem uchwały w sprawie solidarności z obywatelkami Afganistanu.

W projektowanej uchwale Sejm zwraca się do rządu, instytucji Unii Europejskiej oraz całej społeczności międzynarodowej "o solidarność z obywatelkami Afganistanu, którym w wyniku przejęcia władzy przez Talibów grozi trwała utrata z trudem wywalczonych praw do nauki, pracy, ochrony zdrowia, wolności osobistej".

"Prawa człowieka zagwarantowane traktatami międzynarodowymi są najwyższą wartością, a ich przestrzeganie stanowić winno warunek wszelkich politycznych działań" - głosi projekt uchwały.

Sejmowa komisja opowiedziała się za jej przyjęciem.

Sejm w środę przyjął również przez aklamację uchwałę upamiętniającą Jarosława Marka Rymkiewicza. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie podkreślić znaczenie dorobku literackiego Jarosława Marka Rymkiewicza oraz składa cześć Jego pamięci" - przekazano w uchwale.

Jarosław Marek Rymkiewicz, poeta, eseista, krytyk i dramaturg zmarł 3 lutego w wieku 86 lat. W uchwale podkreślono m.in., że Rymkiewicz był autorem kilkunastu tomów poetyckich i laureatem wielu istotnych nagród literackich, w tym Nagrody Literackiej Nike przyznanej w 2003 r. za tom wierszy "Zachód słońca w Milanówku".

Sejm przyjął również nowelę Kodeksu spółek handlowych wraz z poprawką wprowadzającą definicję podstawy wyliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Posłowie zajęli się również powołaniem członków Rady Polityki Pieniężnej. Wśród kandydatów byli: Wiesław Janczyk (poseł PiS), Gabriela Masłowska (posłanka PiS) oraz Jakub Borowski (zgłoszony przez KO). Gabriela Masłowska wycofała się jednak w środę z kandydowania.

Obecnym członkom RPP wybranych przez Sejm kadencja kończy się odpowiednio: Grażynie Ancyparowicz - 9 lutego, Erykowi Łonowi - 9 lutego, Jerzemu Żyżyńskiemu - 30 marca.

Sejm odrzucił kandydaturę Jakuba Borowskiego do Rady Polityki Pieniężnej. Powołany został jednak Wiesław Janczyk.

W trakcie środowego posiedzenia do obrad dołączono również głosowanie ws. ustawy nazywanej "lex Czarnek". Komentarz w tej sprawie zabrali posłowie opozycji, którzy zanegowali ten pomysł.

Mimo to doszło do głosowania. Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec "lex Czarnek". Głosowało łącznie 455 posłów. Za było 233, przeciwko 220. Wstrzymały się 2 osoby. Większość bezwzględna wyniosła 228.

W drugim dniu posiedzenia Sejm przeprowadził również pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela. Projekt ten został złożony w Sejmie z inicjatywy Związku Nauczycielstwa Polskiego. Zakłada on powiązanie zarobków nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.

Zgodnie z projektem wysokości kwot średniego i zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego stanowią określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia obowiązującej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego. Chodzi o kwotę przeciętnego wynagrodzenia ustalaną na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.