Polski Ład. Rzecznik rządu broni reformy podatkowej: pracujemy nad mechanizmem osłonowym
Reforma podatkowa autorstwa PiS wywołała mieszane odczucia. Rząd twierdzi, że 90 proc. podatników skorzysta lub nie straci po nowelizacji podatkowej. - Osoby na umowie o pracę zarabiające między 6 a 12 tys. brutto nic nie stracą, rząd pracuje nad specjalnym mechanizmem – zapewniał rzecznik rządu. Piotr Mueller przewiduje, że szczegóły mechanizmu osłonowego mają zostać ujawnione w czerwcu, a ustawy reformujące system podatkowego wejdą w życie od nowego roku. - Musimy odejść od degresywnego systemu podatkowego, w którym osoby lepiej zarabiające płacą mniej danin publicznych niż osoby mniej zarabiające - dodał polityk.
Panie ministrze, w takim razie na … Rozwiń
Transkrypcja:
Panie ministrze, w takim razie na czym będą polegały te ulgi, które mają chronić klasę średnią przed nadmiernym obciążeniem
wynikającą z Polskiego Ładu? Takie modyfikacje już zapowiadacie, mówi o tym także minister finansów, pan też o tym wczoraj opowiadał.
Kogo obejmą te ulgi, taka tarcza?
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że na samej reformie podatkowej skorzysta 18 milionów Polaków, a
łącznie jakby patrzeć na osoby, które zyskają na reformie lub będzie dla nich to neutralna reforma, to jest 90%
podatników w Polsce - to jest pierwsza rzecz. Druga rzecz, jeżeli chodzi o tą grupę, o której pan wspomniał, czyli w praktyce osoby
zarabiające na umowę o pracę od 6000 brutto do 12,5 tysiąca zł
brutto to są osoby, które po prostu na tej reformie w żaden sposób nie stracą ze względu na specjalny mechanizm, który będzie zastosowany
tak, aby te osoby po prostu nie płaciły więcej. W związku z tym na samej reformie
zyska 18 milionów...
Ale będzie jakiś skomplikowany wzór, ten specjalny mechanizm - rzeczywiście, bo wszyscy się zastanawiają, jak to zostanie zrobione. I mówią o niezwykłym
skomplikowaniu tego systemu. Najpierw przedstawiacie pewne hasło, to prawda, wciąż czekamy na ustawę. Za chwilę przestawiacie jakieś modyfikacje, zapowiadacie
jakieś modyfikacje - bardzo to system skomplikowany.
Panie redaktorze, ale chcemy osiągnąć cel, który jest istotny - to znaczy odejść od systemu, który w Polsce obowiązuje,
de facto systemu degresywnego, niespotykanego co do zasady na świecie, że osoby dużo bardziej, dużo lepiej
zarabiające płacą mniej danin publicznych niż osoby mniej zarabiające. To jest sytuacja, która ukształtowała się
w latach 90., później była jakby potwierdzana. My chcemy od tego odejść. To znaczy chcemy odciążyć fiskalnie większą
część podatków w Polsce - 18 milionów podatników. Ale też jednocześnie stworzyć mechanizm, który doprowadzi,
że te osoby, o których mówimy, też nie stracą, czyli między 6000 a 12,5 tysiąca brutto
na umowę.
Kiedy poznamy szczegóły tego mechanizmu, takiego właśnie mechanizmu osłonowego?
Myślę, że to będzie lada moment w czerwcu, bo my chcemy też już pokazywać powoli wstępne założenia
do tych reform, już takie jako dokumenty rządowe.
Rozumiem, że ustawy mają wejść od pierwszego, wejść
w życie od 1 stycznia, od nowego roku?
Tak, chcemy, aby od 1 stycznia przyszłego roku 18 milionów osób płaciło mniejsze podatki w Polsce.
No dobrze,
panie ministrze, ale czy jeszcze jakieś modyfikacje w Polskim Ładzie, czy coś zapowiadacie, czy na czymś pracujecie, czy te slajdy będą jednak
trochę zmienione, kiedy już zaczniemy czytać ustawy, a nie hasła?
Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że to jest dokument, który liczy ponad 100 stron. Tam jest wiele projektów najróżniejszych w
najróżniejszych obszarach. Więc dzisiaj skupiła się debata wokół kwestii podatkowych, ale tam przecież jest też ułatwienie
zakupu własnego mieszkania, budowy domu, wsparcie dla rodzin - więc jest wiele komponentów. Ale każdy z
nich oczywiście będzie miał swoje odzwierciedlenie w przepisach prawa albo rozporządzeniach albo
uchwałach albo ustawach, i w związku z tym oczywiście proces konsultacyjny wokół tych zasadniczych
rozwiązań będzie prowadzony. Więc ja nie wykluczam, że jakieś modyfikacje pojawią się w drodze konsultacji, no bo po to są konsultacje, aby
te krytyczne uwagi i uwagi konstruktywne przyjmować.
O konkretach jeszcze troszeczkę tego Polskiego Ładu. A właśnie,
a propos trochę Polskiego Ładu, ale trochę z boku. Czy będzie jeszcze jakieś wsparcie dla rodzin, konkretne wsparcie, konkretne pieniądze na dzieci - coś takiego minister Socha
zapowiadała w Wirtualnej Polsce?
jest w tym programie to wskazane. To jest tak zwany kapitał opiekuńczy, czyli dodatkowe środki finansowe dla
dla rodzin, które posiadają dzieci pomiędzy 12. miesiącem życia a 36.
miesiącem życia. Dla rodzin trafi dodatkowa pomoc finansowa w wysokości
12000 zł na te 24 miesiące na dziecko. A rodzina będzie mogła
zdecydować, czy wypłaca przez rok od 1000 zł miesięcznie, czy wypłata przez 2 lata po 500 zł miesięcznie. To ma pozwolić na zapłacenie
dodatkowych środków za żłobek, przedszkole, czy za żłobek właściwie w tym wypadku, czy za
jakiś rodzaj opieki nad dzieckiem. Albo przeznaczyć te środki na inne wydatki niezbędne dla rodzin.
No właśnie, rozumiem, że tam jeszcze modyfikacje, pewne szczegóły będą dopracowane, bo jak czytam w Fakcie, to minister Marlena Maląg
ogłosiła, że ten rodzicielski kapitał opiekuńczy 24000 zł na trzecie dziecko, jak czytam w Fakcie, po kilkudziesięciu
godzinach resort rodziny wycofuje się z tych swoich słów. No i słyszymy, że dofinansowanie będzie, ale no
właśnie o połowę niższe - 12000.
Znaczy w Polskim Ładzie - nie znam tej konkretnej wypowiedzi, być może tam doszło
do jakiejś pomyłki - natomiast w Polskim Ładzie jest zapisana wprost kwota 12000 zł, czyli 12000 zł na dziecko
między 12. miesiącem a 36. miesiącem życia, czyli tak jak mówię, albo 1000 zł miesięcznie przez
przez 12 miesięcy, albo 500 zł przez 24 miesiące.