Polacy przy granicy powinni być ostrzegani o atakach Rosji? "Rozsądne komunikaty"

- W przypadku kolejnych rosyjskich ataków na ukraińskie cele przy granicy z Polską mieszkańcy przygranicznych terenów powinni otrzymywać ostrzeżenia. Na przykład z systemu alert RCB - uważa prof. Daniel Boćkowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa. Takie rozwiązanie popiera starosta powiatu hrubieszowskiego, na którego terenie rakieta zabiła dwie osoby.

Przewodów, 17.11.2022. Miejsce uderzenia pocisku w Przewodowie, 17 bm. We wtorek 15 bm. po godz. 15 na terenie leżącego niedaleko od granicy z Ukrainą Przewodowa spadł pocisk; w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. (sko) PAP/Jakub Szymczuk/KPRP HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALESPrzewodów miejsce uderzenia pocisku. W wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jakub Szymczuk/KPRP
Tomasz Molga

- Chcieliśmy za wszelką cenę wierzyć i pokazać, że rosyjska wojna toczy się gdzieś na Ukrainie, za granicą i daleko. Tragedia w Przewodowie uczy nas, że od samego początku wojny powinniśmy rozsądnymi komunikatami oswajać obywateli, że skutki działań Rosji mogą dosięgnąć naszych terenów - mówi WP prof. Daniel Boćkowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku.

Proponuje rozwiązanie, które zaradziłoby temu, co wybrzmiewało w komentarzach mieszkańców Przewodowa, pytających, dlaczego nikt ich nie uprzedził o zagrożeniu. - Szok, że wojna dotarła tutaj - mówili we wtorek. Jedna z rodzin wyjechała ze wsi po wybuchu rakiety. Ich emocjom trudno się dziwić.

Alarm w Ukrainie, w Polsce przynajmniej informacja

- Jeśli Lwów ma czas, aby ogłosić alarm rakietowy, my też powinniśmy poinformować mieszkańców przygranicznych gmin, że będzie ostrzał celów za granicą. Chodzi o wyważony komunikat z zaleceniami zachowania się wobec zagrożenia. Nie możemy zakładać, że pociski, rakiety latające w sąsiednim kraju magicznie spadną na ziemię na linii granicy Polski, która nie uczestniczy w wojnie - mówi dalej prof. Boćkowski.

Podkreśla, iż nie należy obawiać się, że takie ostrzeżenia wywołają panikę. Nie chodzi o uruchomienie syren w remizach strażackich, ale przesłanie "komunikatu ubranego w sensowne słowa". Ekspert uważa, że skoro ukraińskie społeczeństwo zachowuje spokój, to dlaczego Polacy mieliby jakoś gorzej reagować. - Chyba sami się źle oceniamy. Zaniechanie komunikacji o zagrożeniach wojny w Ukrainie - moim zdaniem - było błędem. Zresztą i tak mieszkańcy terenów przygranicznych widzieli pióropusze dymu czy echa eksplozji - podsumowuje.

Tak relacjonowaliśmy w WP ataki Rosjan sprzed kilku miesięcy temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezes PiS o seksualizacji. "Nie trzeba daleko szukać. Na razie dzieje się to za oceanem"

RCB może wysyłać takie alerty

Wirtualna Polska zapytała Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, czy można w takich sytuacjach wykorzystać rozsyłane na telefony alerty RCB. - Jeżeli wpłynie wniosek od instytucji monitorującej dane zagrożenie, wtedy wniosek zostanie niezwłocznie wysłany - przekazał Damian Duda, szef wydziału polityki informacyjnej Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Podkreślił, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa jest całodobowo przygotowane do wysyłania alertów.

O takiej możliwości wspomniał w czwartek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. - Jest szansa, że mieszkańcy terenów przy granicy z Ukrainą będą dostawali ostrzeżenia o rosyjskich atakach rakietowych po ukraińskiej stronie. Jest to rozważane - przyznał w rozmowie z radiem RMF FM.

- Sądzę, że byłoby to przydatne. Chciałabym otrzymywać takie powiadomienie wraz z zaleceniami, jak powinniśmy się zachować - komentuje sprawę ewentualnych alertów Aneta Karpiuk, starosta powiatu hrubieszowskiego w woj. lubelskim. To tam leży wieś Przewodów, gdzie wybuch rakiety (prawdopodobnie wystrzelonej przez ukraińską obronę) zabił dwie osoby.

- Schronów nie mamy, ale wszystkie komunikaty ostrzegające, uświadamiające są ważne. Jeśli w ten sposób uratowalibyśmy czyjeś życie, to taka informacja jest bezcenna - dodała starosta.

Lubelski poseł raczej niechętny pomysłowi

Zapytaliśmy też kilku posłów z woj. lubelskiego o to, czy mieszkańcy powinni być ostrzegani o kolejnych atakach Rosji przy granicy. Zareagował poseł Sylwester Tułajew (PiS), członek sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. - Wspólnie z naszymi sojusznikami z USA i przyjaciółmi z Ukrainy wyjaśniamy to, co wydarzyło się w Przewodowie. Najważniejsze jest to, że nie ma w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Polska jest bezpieczna. Służby i wojsko polskie działają prawidłowo. Stale zwiększana jest obecność sił wojskowych przy granicy. Należy zachować rozwagę, aby nie eskalować niepotrzebnego napięcia - odparł.

Alerty stosują m.in. służby Japonii informujące obywateli np. o rozpoczęciu testów broni rakietowej przez Koreę Północną. Mimo że koreańskie rakiety nie są wycelowane w kraj sąsiada, a przelatują nad lub obok terytorium kraju, Japończycy są o tym informowani. Jedynie w skrajnych przypadkach w komunikacie poleca się przejście do schronów.

Może on brzmieć także tak: "Wystrzelenie pocisku balistycznego, który przeleci przez przestrzeń powietrzną nad Japonią, może potencjalnie wpłynąć na życie i mienie Japończyków. (...) Sprawdź, czy nastąpiło jakiekolwiek uszkodzenie mienia spowodowane spadającymi przedmiotami. (...) Rząd angażuje się w niezbędne reakcje w odpowiednim czasie i we właściwy sposób...".

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę
Dron nad lotniskiem w Berlinie. Wstrzymano część lotów
Dron nad lotniskiem w Berlinie. Wstrzymano część lotów
Trump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu
Trump ogranicza pracę dziennikarzy w Białym Domu
Trump dostał luksusowego Boeinga 747. Kosztował 400 mln dolarów
Trump dostał luksusowego Boeinga 747. Kosztował 400 mln dolarów
Wyniki Lotto 31.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 31.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób
Ukraina. Eksplozje przy granicy z Białorusią. Nie żyje pięć osób
Mówił o zamachu stanu. W poniedziałek dalsze przesłuchania Hołowni
Mówił o zamachu stanu. W poniedziałek dalsze przesłuchania Hołowni
Maduro szuka wsparcia militarnego. Prosi Rosję, Chiny i Iran
Maduro szuka wsparcia militarnego. Prosi Rosję, Chiny i Iran
Trump odrzuca prośbę Orbana. "Ale jest moim przyjacielem"
Trump odrzuca prośbę Orbana. "Ale jest moim przyjacielem"
Tajny raport USA: Izrael mógł setki razy złamać prawa człowieka
Tajny raport USA: Izrael mógł setki razy złamać prawa człowieka