Polacy stawiają PiS pod ścianą. Miażdżące wyniki sondażu
Zaledwie kilka tygodni zostało do zbliżających się wielkimi krokami wyborów parlamentarnych. W zachodnich demokracji kampanie wieńczą debaty partyjnych liderów. Polacy po raz kolejny potwierdzili, że także oczekują takiego starcia, co pokazuje najnowszy sondaż, gdzie 70 proc. chce debaty Kaczyński-Tusk.
Polacy chcą debaty Kaczyński-Tusk. Potwierdza to kolejny sondaż
Temat debaty Kaczyński-Tusk wrócił z dużą siłą kilka tygodni temu, kiedy wspomniane starcie obu sztabom wyborczym zaproponowali redaktorzy naczelni Wirtualnej Polski i Onetu, na co nie przystało Prawo i Sprawiedliwość, o czym szczegółowo pisał szef redakcji WP Paweł Kapusta.
Jak się okazuje, to niejedyna odmowa. PiS w piątek poinformowało, że nie chce brać udziału w debatach przedwyborczych organizowanych przez TVN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS do tego nie dopuści. Straty byłyby nieobliczalne
Sondaże pokazują, że Polacy chcą debaty Kaczyński-Tusk
Lekceważenie wyborców przez rządzących zauważają także sami Polacy. Jeszcze po pierwszej odmowie ze strony PiS zapytaliśmy, co sądzą o starciu Kaczyński-Tusk. Wówczas takiej debaty oczekiwało aż 70 proc. badanych. "Nie" dla debaty liderów największych partii powiedziało tylko 25,5 proc. ankietowanych. Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wskazało 4,5 proc.
Politycy nie powinni ignorować tego badania, ponieważ "za" debatą opowiedziało się aż 99 proc. wyborców niezdecydowanych.
Polacy nie zmienili zdania. Chcą debaty Kaczyński-Tusk
Jak się okazuje, mimo upływu dni niewiele się zmieniło. Najnowszy sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" jasno potwierdza stanowcze oczekiwanie Polaków dotyczące debaty.
70 proc. pytanych uważa, że przed wyborami parlamentarnymi powinna się odbyć debata Kaczyńskiego z Tuskiem, przy zaledwie 18 proc. Polaków, którzy nie oczekują dyskusji liderów PiS i PO.
- Taka dyskusja liderów byłaby nam absolutnie potrzebna, żebyśmy mogli świadomie wybrać. Tusk namawia do debaty, bo goni wynik, nie chce jej Kaczyński, bo obawia się straty - wyjaśnił w rozmowie z "SE" politolog dr Olgierd Annusewicz.
Źródło: "Super Express", WP Wiadomości
