Pogoda na majówkę. Długoterminowa prognoza na początek maja
Tegoroczna majówka rozpocznie się już pod koniec kwietnia. Wypoczynek może trwać aż dziewięć dni - do 7 maja, pod warunkiem że odpowiednio zaplanujemy urlop. Jaka będzie wtedy pogoda? Prognozy długoterminowe na majówkę wskazują duże zawirowania.
Nowe prognozy na majówkę napawają umiarkowanym optymizmem. Chociaż początkowo synoptycy wskazywali, że szanse na wyższe temperatury w długi weekend są niewielkie, aktualne mapy wskazują, że w niektórych regionach Polski temperatura może przekroczyć 20 stopni Celsjusza. Taka sytuacja nie utrzyma się jednak długo.
Pogoda na długi weekend majowy. Ciepło, ale deszczowo
Jak wynika z prognoz średnioterminowych, opracowanych przez Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW, po chwilowym załamaniu pogody, pod koniec tygodnia w Polsce zacznie robić się cieplej. Już w piątek 28 kwietnia temperatura maksymalna na zachodzie kraju może osiągnąć 17 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie na północy i północnym wschodzie - maksymalnie do 12-13 st. C.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sobota, która w tym roku rozpocznie majówkę, będzie ciepła na zachodzie Polski i w Wielkopolsce i nieco chłodniejsza w pozostałych częściach kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 7 st. C w regionach podgórskich do 17 st. C na Dolnym Śląsku. W tym dniu w całym kraju należy jednak spodziewać się opadów deszczu, a w górach również deszczu ze śniegiem.
Niedziela 30 kwietnia będzie nieco chłodniejsza - temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 9 st. C na terenach podgórskich oraz w zachodniej części Pomorza do 16 st. C w Małopolsce i na Podkarpaciu. W niedzielę wciąż należy spodziewać się opadów - deszcz nie pojawi się jedynie na północnym zachodzie i w Wielkopolsce.
Pogoda długoterminowa na majówkę. Temperatura wzrośnie
Poniedziałek oraz wtorek będą jednymi z cieplejszych dni tegorocznej majówki. Na południu kraju temperatura maksymalna w tych dniach może przekroczyć 20 stopni Celsjusza - zwłaszcza 2 maja. W regionach północnych będzie natomiast znacznie chłodniej - wskazania termometrów będą oscylować w granicach 10-13 st. C. Synoptycy wciąż zapowiadają opady - 1 maja na południowym zachodzie i w centrum, a kolejnego dnia już w całym kraju.
We środę 3 maja nastąpi kolejne przebudowanie frontów, przez co w Polsce zrobi się znacznie chłodniej. W tym dniu, jak i w kolejnych temperatura maksymalna nie przekroczy 14 stopni Celsjusza. W całym kraju prognozowane są także opady - początkowo deszczu, a w kolejnych dniach również deszczu ze śniegiem. W górach spadnie śnieg.
Według nowych prognoz długoterminowych na majówkę, sytuacja pogodowa zacznie poprawiać się dopiero pod koniec pierwszego tygodnia maja. Osoby, które skorzystały z dodatkowych dni urlopu i zaplanowały dziewięciodniowy wypoczynek, w ostatnich jego dniach będą mogły liczyć na nieco więcej słońca i lekki wzrost temperatury.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.