PiS wybrało do TK kontrowersyjne nazwiska. Kancelaria Prezydenta nabrała wody w usta
Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Elżbieta Chojna-Duch - to kandydaci klubu PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Informacja przekazana przez Ryszarda Terleckiego spadła jak grom z jasnego nieba i wywołała burzę. Rzecznik prezydenta w rozmowie z WP stanowczo odmówił komentarza.
- W piątek klub PiS zgłosił kandydatury na sędziów TK: Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Chojny-Duch - powiedział PAP Ryszard Terlecki. Środowisko sędziowskie i politycy opozycji nie kryją oburzenia. Zwracają uwagę na język Krystyny Pawłowicz i na przeszłość Stanisława Piotrowicza.
Zapytaliśmy rzecznika prezydenta Błażeja Spychalskiego, czy Andrzej Duda był wtajemniczony w tę sprawę. - Na razie Sejm nie wybrał żadnych kandydatur - odpowiedział.
- Terlecki podał jednak nazwiska. Pałac o nich nie wiedział? - dopytywaliśmy. - W żaden sposób nie odnosimy się do sprawy. W żaden sposób. Nie komentujemy - powiedział stanowczo Spychalski.
Komentować sprawy nie chcą też były prezes TK Jerzy Stępień czy prof. Ewa Łętowska. - To jest kompletna destrukcja sądownictwa polskiego. To kolejny, może śmiertelny cios, zadany rządom prawa - przyznał z kolei prof. Andrzej Rzepliński. Były prezes TK zaznaczył, że Polska "idzie prostą drogą do państwa mafijnego".
Sojusznicy popierają wybór PiS?
Czy decyzję PiS popierają przedstawiciele innych partii Zjednoczonej Prawicy? Krakowska sędzia związana ze środowiskiem lokalnych ziobrystów odniosła się do kandydatury Chojny-Duch. - To zdecydowanie nagroda za rozdmuchanie afery VAT-owskiej - podkreśliła.
Sama Chojna-Duch zaprzecza jednak, że oferta PiS ma coś wspólnego z jej zeznaniami w komisji śledczej ds. VAT.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
