PiS i KO notują spadki. Mamy najnowszy sondaż
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby najwięcej głosów - wynika z nowego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Partia Jarosława Kaczyńskiego ma jednak problem, bo spośród wszystkich partii notuje największy spadek poparcia.
Z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że wybory wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego popiera - według wyników badania - 33 proc. ankietowanych. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska z wynikiem 28,4 proc. głosów.
Obie partie notują spadek poparcia w porównaniu z poprzednim badaniem dla Wirtualnej Polski. PiS traci najwięcej spośród wszystkich partii - 2,2 pkt proc., a KO - 0,4 pkt proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na trzecim miejscu znajduje się Trzecia Droga. Koalicję Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza popiera aż 19,1 proc. badanych. W porównaniu z poprzednim badaniem oznacza to wzrost o 3,1 pkt proc.
Na Lewicę chce głosować 8,7 proc. osób biorących udział w sondażu (spadek o 1,3 pkt proc.). Konfederacja cieszy się takim samym poparciem jak poprzednio, czyli 7,7 proc. ankietowanych.
Na inne partie chce głosować 0,8 proc. badanych, a 2,3 proc. nie wie, na kogo oddałoby głos.
Trend 15 października
- Dla mnie widać tutaj trend, który objawił się nam 15 października. Oprócz tego, że Trzecia Droga zyskuje kosztem KO i PiS, to zasilili ją umiarkowani wyborcy PiS. Pytanie tylko, czy to się utrzyma do wyborów samorządowych - komentuje wyniki najnowszego sondażu prof. Antoni Dudek, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jak stwierdza ekspert, wynik Trzeciej Drogi jest "nagrodą za jedność". - Część wyborców widzi w nich alternatywę. Jak to wykorzystają? Nie zanosi się na fuzję partii. Pewnie zostanie hybrydowa formacja Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza - uważa prof. Dudek.
"Prezent, który PiS dał głównemu konkurentowi"
Z kolei prof. Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, uważa, że dobre wyniki partii tworzących nową większościową koalicję to tzw. miesiąc miodowy.
- To jest też prezent, który PiS dał głównemu konkurentowi poprzez tymczasowy rząd Mateusza Morawieckiego. Strategia, którą przyjęła partia Kaczyńskiego, nie jest obiecująca - twierdzi prof. Flis.
Jednocześnie politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego zauważa zmianę w strategii Koalicji Obywatelskiej. - Tusk został premierem dlatego, że Trzecia Droga miała wysoki wynik. KO spokorniała i pogodziła się, że nie będzie PiS-bis, którym rządzi jeden wódz. A to będzie szkoła demokracji, bo nie wszyscy mają takie same poglądy w koalicji. To będzie lepsze dla obywateli - wskazuje ekspert.
Konfederacji nie zaszkodziła akcja Grzegorza Brauna
Rozmówcy WP zwracają też uwagę na wynik Konfederacji. Badanie United Surveys przeprowadzono po tym, jak doszło do incydentu z Grzegorzem Braunem w Sejmie.
- Konfederacji nie zaszkodziła akcja Brauna, ale zobaczymy, co będzie w kolejnym sondażu - ocenia prof. Dudek. - Konfederacja ma swoich wiernych wyznawców, których takie rzeczy nie ruszają. W tej partii non stop się kotłuje. Przed wyborami wydawało się, że będą pod progiem. Potem mieli wysokie poparcie i chcieli wywracać stolik. Skończyło się tym, że wylądowali na piątym miejscu - podsumowuje prof. Flis.
Z badania United Surveys wynika, że gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, do lokali wyborczych wybrałoby się 49,7 proc. ankietowanych ("zdecydowanie tak" - 34,3 proc., "raczej tak" - 15,4 proc.). 47,3 proc. zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w głosowaniu ("zdecydowanie nie" - 30,5 proc., "raczej nie" - 16,8 proc.). 3 proc. nie wie, czy poszłoby do urn.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w dniach 15-17 grudnia 2023 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1000 osób.
Czytaj też: