Rośnie poparcie dla PiS. Zwolenników tracą Konfederacja i Lewica
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, najlepszy wynik znów uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. PiS notuje wzrost poparcia w porównaniu do listopadowego badania. Ale posłów w Sejmie dziś miałby mniej.
Od październikowych wyborów minęły niemal dwa miesiące, a w polityce wciąż jest gorąco. Jesteśmy tuż przed zapowiedzianym na poniedziałek exposé Mateusza Morawieckiego. Z kolei obrady Sejmu pod kierownictwem marszałka Szymona Hołowni notują rekordową oglądalność w sieci - co rusz jednak są przerywane przez kolejne awantury i słowne przepychanki.
W tym ważnym politycznie czasie sprawdziliśmy, jak rozkłada się poparcie Polaków dla partii, których posłowie zasiadają już w budynku przy ul. Wiejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gowin "świadkiem koronnym"? "Takich osób będzie więcej"
Zgodnie z wynikami sondażu United Surveys, chęć oddania głosu na Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało 35,2 proc. badanych. Partia Jarosława Kaczyńskiego sporo zyskuje, bo to wzrost poparcia o 3,9 pkt proc. w porównaniu z badaniem z listopada.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska - podobnie jak w październikowych wyborach. Na formację, której liderem jest Donald Tusk, chce głosować 28,8 proc. ankietowanych. To wzrost o 2,1 pkt proc.
Podium z wynikiem 16 proc. zamyka Trzecia Droga. Koalicja Polski 2050 i PSL także notuje wzrost poparcia - o 1,6 pkt proc. To oznacza, że ugrupowanie utrzymuje wyniki z okolic wyborów.
Lewica i Konfederacja ze spadkiem poparcia
Minimalny spadek notuje natomiast Lewica, na którą głosowanie zadeklarowało 10 proc. uczestników najnowszego badania. To o 0,4 pkt proc. mniej niż w poprzednim sondażu.
WP Do Sejmu ponownie weszłaby także Konfederacja, którą popiera obecnie 7,7 proc. respondentów. Tu także spadek - o 1,4 pkt proc.
2,4 proc. nie wie, na kogo oddałoby swój głos, gdyby wybory zorganizowano w najbliższą niedzielę.
Jak takie wyniki przełożyłyby się na liczbę mandatów? Jak wynika z kalkulacji prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego - ponad 35 proc. poparcia dla PiS mogłoby przełożyć się na 182 mandaty (czyli o 12 mniej niż w tej kadencji Sejmu ma PiS). Koalicja składająca się z KO, Trzeciej Drogi i Lewicy mogłaby liczyć na 253 mandaty. To jeszcze o 5 mandatów więcej niż opozycyjne ugrupowania mają w tym momencie.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, do urn poszłoby 65,7 proc. ankietowanych.
Z tego 57,1 proc. badanych wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak". W kolejce po karty do głosowania nie stanęłoby 30,2 proc. badanych, a niepewnych odpowiedzi było 4,1 procent pytanych,
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CAWI w dniach 1-3 grudnia 2023 roku na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Były wiceminister PiS zatrzymany
