Były wiceminister PiS zatrzymany
CBA zatrzymało, a sąd aresztował Adama G., byłego posła i senatora Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceministra energii nadzorującego górnictwo - dowiedział się portal TVN24.
Jak przekazał portal TVN24, były wiceminister i były parlamentarzysta PiS Adam G. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Informację potwierdzono w dwóch niezależnych źródłach.
Nieoficjalnie - zarzuty mają dotyczyć korupcji. Według doniesień TVN24 chodzi o przyjęcie dużej łapówki. Rzecznik służby antykorupcyjnej Robert Sosik nie udziela żadnych informacji na ten temat. - Nie zaprzeczam, muszę jednak odesłać do prokuratury - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach 2 grudnia funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby w śledztwie dotyczącym przyjęcia korzyści majątkowej. Zatrzymani to Adam G. były poseł oraz wiceminister w Ministerstwie Energii RP oraz Jarosław K.
Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił Adamowi G. trzy zarzuty w tym podżegania i pomocnictwa do wystawiania fikcyjnych faktur VAT, przyjęcia w związku z pełnioną funkcją Sekretarza Stanu w Ministerstwie Energii korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tys. złotych oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę- poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Ponadto Jarosław K. usłyszał zarzut pomocnictwa w przyjęciu korzyści majątkowej.
Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Adama G.
Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zdecydował o tymczasowym areszcie podejrzanego.
Wobec Jarosława K. prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.