Piotr Walentynowicz pozwie Rosjan. "Łamanie przepisów w trakcie śledztwa"
Zdaniem Piotra Walentynowicza strona rosyjska naruszyła przepisy w kwestii przewlekłości śledztwa i przetrzymywania głównego materiału dowodowego, jakim jest wraku Tupolewa i czarne skrzynki.
- Zaskarżę stronę rosyjską przed rosyjskim sądem w związku z łamaniem przepisów w trakcie prowadzenia śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej - zapowiedział we wtorek w Radiu Maryja Piotr Walentynowicz.
Według wnuka Anny Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, proces przed sądem rosyjskim pozwoli na skierowanie sprawy do sądów międzynarodowych. Przewiduje, że "po którejś apelacji będzie można sprawę zgłosić do Strasburga".
Piotr Walentynowicz powiedział, że dokumenty w sprawie nieprawidłowości przy prowadzeniu śledztwa smoleńskiego przez stronę rosyjską, zostaną złożone po przygotowaniu ich przez prawnika. Rodzinę reprezentuję w tej sprawie Lech Obara.
Własne śledztwo ws. przyczyn katastrofy smoleńskiej prowadzi strona rosyjska, która wiele razy podkreślała, że przed jego zakończeniem nie zwróci Polsce wraku Tu-154 i czarnych skrzynek.