Tragiczna śmierć Kamila. Jest kolejna zbiórka pieniędzy

Kiedy skatowany ośmioletni Kamil trafił do szpitala, w internecie powstała zbiórka na jego wsparcie. Szybko zebrano ponad 600 tys. zł. Dziecko niestety zmarło. Pieniądze zostały wówczas zwrócone, ale w sieci pojawiła się kolejna zbiórka - "Ku pamięci Kamilka".

Pogrzeb 8-letniego Kamila z Częstochowy
Pogrzeb 8-letniego Kamila z Częstochowy
Źródło zdjęć: © East News | Karol Porwich
Adam Zygiel

Sprawą ośmioletniego Kamila żyła cała Polska. Chłopiec z Częstochowy został skatowany przez swojego ojczyma i przez miesiąc walczył o życie w szpitalu.

W tym czasie na serwisie pomagam.pl pojawiła się zbiórka na wsparcie Kamila. Uruchomiła ją Akademia Dobrych Pomysłów. Zebrano w sumie 638 866 . Wokół zbiórki były liczne kontrowersje, choćby dlatego, że lekarze zapewniali, że na razie leczenie jest w pełni zabezpieczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fundację zaczęła sprawdzać prokuratura oraz policja. Sprawę jednak umorzono, kiedy okazało się, że zbiórka prowadzona jest w porozumieniu z biologicznym ojcem oraz siostrą skatowanego chłopca.

Po śmierci Kamila zbiórkę przerwano, a środki zostały zwrócone darczyńcom przez serwis pomagam.pl.

Nowa zbiórka "Ku pamięci Kamilka"

Na tym samym portalu rozpoczęto jednak kolejną zbiórkę - "Ku pamięci Kamilka". Także prowadzi ją Akademia Dobrych Pomysłów. Fundacja podkreśla, że pieniądze mają zostać przeznaczone dla chorych i poparzonych dzieci w trudnej sytuacji życiowej.

"Chcielibyśmy, aby pamięć po Kamilku pozostała w tych żywych dzieciach, którym pomożemy w leczeniu i rehabilitacji, podobnie jak chcieliśmy pomóc Kamilkowi. A każda wygojona blizna będzie żywym przykładem, że Kamilka walka nie poszła na marne" - napisano.

Grzegorz Siemko z Akademii Dobrych Pomysłów w rozmowie z "Faktem" przekonywał, że wielu darczyńców było zawiedzionych, iż pieniądze zostały im oddane. - Stąd zrodził się pomysł wsparcia innych dzieci - powiedział.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt", WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)