Papież alarmuje. Mówi o "trzeciej wojnie światowej w kawałkach"
Zdaniem papieża Franciszka, na świecie trwa "nadzwyczaj groźna wojna". Duchowny powiedział, że wstrząsnęła ona ludźmi przede wszystkim z powodu łamania prawa międzynarodowego i ryzyka nuklearnej eskalacji. Nie wskazał jednak, gdzie dokładnie toczy się konflikt.
08.09.2022 | aktual.: 08.09.2022 13:25
Na temat aktualnej sytuacji na świecie papież Franciszek mówił w czwartek podczas spotkania z ponad 90 nuncjuszami apostolskimi oraz specjalnymi przedstawicielami. W wystąpieniu skierowanym do watykańskich ambasadorów zaczął od tematu pandemii koronawirusa.
- Burza pandemii COVID-19 zmusiła nas do różnych ograniczeń w życiu codziennym i naszej działalności duszpasterskiej. Teraz wydaje się, że najgorsze minęło - ocenił lider Kościoła.
"Trzecia wojna światowa w kawałkach"
Ale, jak dodał Franciszek, "trwa również trzecia wojna światowa w kawałkach, której świadkami jesteście w miejscach, w których pełnicie swą misję". - Europą i całym światem wstrząsnęła nadzwyczaj groźna wojna. Tak z powodu łamania prawa międzynarodowego, jak i ryzyka nuklearnej eskalacji oraz ciężkich konsekwencji ekonomicznych i społecznych - tłumaczył papież.
Podziękował też nuncjuszom za to, co robią w obliczu cierpienia ludności w różnych częściach świata. Franciszek odnotował, że Kościół "ma na horyzoncie" Rok Święty 2025, do którego już rozpoczęły się przygotowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Konsternacja po słowach Kaczyńskiego. "Prezes ostro zarysował nasze podejście"
Papież apeluje: zatrzymajmy się, proszę
Na temat wojny papież zabrał też głos w środę, gdy w trakcie spotkania z wiernymi podczas audiencji generalnej w Watykanie mówił o "udręczonej Ukrainie" i modlił się za jej ludność.
- W obliczu wszystkich scenariuszy wojny naszych czasów, proszę każdego, by był budowniczym pokoju i by modlił się o to, aby na świecie szerzono idee i plany zgody oraz pojednania. Dzisiaj przeżywamy wojnę światową; zatrzymajmy się proszę - zaapelował.
Franciszek dodał: "Dziewicy Maryi zawierzamy ofiary każdej wojny, ale zwłaszcza drogą ludność Ukrainy". Zwracając się do Polaków, nawiązał do postaci świętego Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów, o którym mówił w katechezie. Podkreślił, że "lektura żywotów świętych doprowadziła go do nawrócenia i nauczyła duchowego rozeznawania".
Źródło: PAP
Przeczytaj również: