Papież Franciszek ostrzega: zignorowanie tego problemu sprawi, że ludzie wyginą
Papież Franciszek odnosząc się do ostatnich wydarzeń związanych z huraganami ostrzega, że ludzkość zginie, jeśli zignoruje postępujący problem związany ze zmianami klimatu. Ostrzegł także polityków, którzy podważają wpływ człowieka na zachodzące zmiany klimatu, mówiąc, że historia wystawi im odpowiednie oceny.
12.09.2017 | aktual.: 12.09.2017 09:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Papież Franciszek rozmawiał na temat zmian klimatu i wpływu człowieka na powstawanie śmiercionośnych huraganów podczas drogi powrotnej z Kolumbii, gdzie był z pięciodniową wizytą apostolską. Papież odpowiadając na pytania dziennikarzy poruszył m.in. kwestie problemu ocieplenia klimatu oraz konsekwencji niszczenia środowiska naturalnego przez człowieka.
- Jeśli ktoś wątpi, że człowiek ma na to wpływ, niech zapyta naukowców. Mówią jasno, są bardzo precyzyjni. Zmiany klimatyczne, których efekty wszyscy widzimy, określają drogi, którymi należy pójść. Każdy z nas ma odpowiedzialność. Małą albo wielką odpowiedzialność moralną za podejmowane decyzje - przytacza jego słowa telegraph.co.uk, wskazując na odpowiedzialność polityków i każego człowieka za wciąż postępujące zmiany klimatu.
Jak zaznaczył papież, to sprawa poważna, z której nie można żartować, bowiem konsekwencją może być wyginięcie ludzkości.
- Jeśli ktoś nie jest pewny, że to jest prawda, niech zapyta naukowców, oni mówią jasno, co myślą na ten temat i to nie są opinie z powietrza. A potem niech decyduje pamiętając, że historia osądzi jego decyzje - mówił Franciszek.
Dopytywany przez dziennikarzy, dlaczego ludziom tak trudno zrozumieć problem zmian klimatycznych, Franciszek odpowiedział słowami psalmu ze Starego Testamentu: "człowiek jest istotą głupią i upartą, która nie widzi”.
Zobacz też: