Pani Basia odchodzi? Jarosław Kaczyński interweniuje
Pani Basia, czyli Barbara Skrzypek - prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego - ma szykować się na emeryturę. Tak wynika z informacji WP. Być może jednak nie stanie się to tak szybko. Okazuje się, że w tej sprawie miał interweniować sam prezes PiS.
To najbliższa współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Trzyma pieczę nad najważniejszymi dokumentami partii, a Jarosław Kaczyński darzy ją ogromnym zaufaniem. Według informacji WP pani Basia, czyli Barbara Skrzypek szykuje się do przejścia na emeryturę. Rozmówcy naszego reportera Marcina Makowskiego zgodnie przyznają, że "na Nowogrodzkiej kończy się pewna epoka".
Jak jednak donosi "Super Express" rozstanie ma nie być takie szybkie. "Pani Barbara na razie nie wybiera się na emeryturę. Pan prezes będzie mógł jeszcze długo z nią współpracować" - mówi gazecie bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Inny polityk PiS twierdzi, że przejście pani Basi na emeryturę to kwestia wielu miesięcy.
Według nieoficjalnych informacji sam Kaczyński miał ją namawiać, by wstrzymała się jeszcze z przejściem na emeryturę.
Politycy partii mówią o "pani dyrektor", jak ją nazywają w PiS, w samych superlatywach. - Na imieniny czymś normalnym było, że ustawiała się grupka działaczy, którzy wręczali jej prezenty. Umiała czytać nastroje prezesa, miała u niego posłuch, wielu chciało z tego skorzystać - opowiada WP jeden z obecnych posłów Zjednoczonej Prawicy.
Do informacji o odejściu Barbary Skrzypek odniósł się między innymi Marcin Kierwiński (PO) w programie "Tłit". Według niego, bez pani Basi Kaczyńskiemu będzie znacznie ciężej. - Pani Basia to postać legendarna na Nowogrodzkiej - nie tylko ze względu na pracę, którą wykonuje w PiS-ie, ale wokół Kaczyńskiego i jego licznych interesów. Nie sądzę, że Kaczyński sam to ogarnie. Sporo wie o Kaczyńskim. Jest dobrze poinformowana jeszcze od lat 80-tych - przekonywał.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl