Oskar D. zatrzymany. Długa lista zarzutów dla "szarlatana z Internetu"

Zielonogórska policja zatrzymała w poniedziałek Oskara D. w jego domu w Nowogrodzie Bobrzańskim. Dziś usłyszał zarzuty narażenia pacjentki z rakiem na utratę życia lub zdrowia oraz udzielanie świadczeń medycznych bez wymaganych zezwoleń. Zarzucono mu także pranie brudnych pieniędzy i oszustwa podatkowe.

Oskar D. zatrzymany. Długa lista zarzutów dla "szarlatana z Internetu"Oskar D. brał się za leczenie ludzi, mimo braku odpowiedniego wykształcenia
Źródło zdjęć: © YouTube
Michał Janczura
338

Informację o tym, że "coś się dzieje w domu naturopaty" otrzymaliśmy od sąsiadów. Policja pojawiła się w Nowogrodzie Bobrzańskim w poniedziałek. W tym samym miejscu jest też zarejestrowana siedziba firmy, którą założył Oskar D. Naturopata został przewieziony do Zielonej Góry, ale prokuratura czynności z nim zaplanowała dopiero na wtorek.

Długa lista zarzutów

Oskar D. był przesłuchany w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty narażenia pacjentki z rakiem na utratę życia lub zdrowia oraz udzielanie świadczeń medycznych bez wymaganych zezwoleń. Te informacje potwierdziła nam prokurator Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szarlatan - odc. 3

Antonowicz dodaje, że Oskar D. usłyszał też zarzuty dotyczące oszustw podatkowych. Od początku stycznia 2023 roku do grudnia roku 2024 zarobił ponad 4 miliony 200 tysięcy złotych, a jako podstawę do opodatkowania wykazał zaledwie 2 miliony 198 tysięcy. Prokuratura zarzuca mu też pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o transfery na blisko półtora miliona złotych.

Prokurator wniosła o tymczasowy areszt dla Oskara D. O tym, czy mężczyzna zostanie za kratami, zdecyduje teraz sąd. Posiedzenie ma się odbyć w środę 5 lutego.

W poprzednich tygodniach policja przeprowadziła przeszukania w mieszkaniu naturopaty na Mazowszu oraz w jego domu rodzinnym w Nowogrodzie Bobrzańskim. Zabezpieczono telefon, komputery oraz suplementy, którymi handlował. Śledczy zapewniali, że sprawę traktują priorytetowo, bo może chodzić o zdrowie i życie wielu osób. Śledztwo, które początkowo toczyło się w prokuraturze rejonowej w Zielonej Górze, przeniesiono do jednostki wyższego szczebla. Sprawę przejęła osoba doświadczona w tego typu sprawach.

Historia "szarlatana z Internetu"

Oskar D. to 25-latek nazywający się "naturopatą", od ponad dwóch lat robi furorę w sieci. W mediach społecznościowych obserwują go setki tysięcy osób. Konsultuje pacjentów, a nawet udziela im porad i zaleca terapię. Chwali się, że wyleczył ponad 400 osób z nowotworów.

W reportażach pokazaliśmy, jak doszło do tego, że młody człowiek bez wykształcenia medycznego, który do niedawna był bezrobotnym, zaczął zajmować się chorymi. Ujawniliśmy mechanizmy rządzące rynkiem suplementów i kto na tym gigantycznym biznesie zarabia. Przede wszystkim opisaliśmy jednak czytelnikom Wirtualnej Polski dramaty chorych, którzy korzystali z usług Oskara D.

Była to m.in. historia pani Ewy, która w 2022 roku wyczuła guzek w piersi. Uwierzyła w zapewnienia D., że to nic groźnego. Kobieta zaczęła zażywać suplementy, które zalecał jej naturopata. Po pół roku u pani Ewy pojawiły się przerzuty do mózgu. Na tym etapie lekarze nie byli już w stanie jej uratować. Zmarła w listopadzie 2023 roku.

Opisaliśmy też w WP historię pani Iwony, która do Oskara D. trafiła z 13-centymetrowym guzem w brzuchu. Dowiedziała się, że to może być grzyb. Mężczyzna zalecił jej całą gamę suplementów i odczynniki chemiczne. Okazało się, że "grzyb" był w rzeczywistości nowotworem złośliwym. Gdy pani Iwona trafiła wreszcie do szpitala, guza nie dało się już operować. Walczy o życie.

Kolejną z wielu historii, była ta pani Violi, która na oddziale intensywnej terapii spędziła 67 dni. Dostała zatoru. Kobieta przez wiele miesięcy przyjmowała specyfiki zalecone przez D., który doradzał jej również w kwestii leków psychotropowych.

Żarty się skończyły

Po naszych publikacjach, na niektóre z bohaterek teksów zaczęła wylewać się fala hejtu z anonimowych kont. Atakujący je ludzie, nie kryli, że są fanami metod naturopaty.

W czasie pracy nad reportażami odkryliśmy, że w środowisku naturopatów niemal regułą jest, że powtarzają po sobie "rewelacje" dyskredytujące naukowe metody, "twórczo" je rozwijają i forsują własne, szokujące "terapie".

Wstrząsające jest również to, że działalność zarówno Oskara D., jak i innych "uzdrawiaczy", których również opisywaliśmy, była znana w środowisku medycznym. Oskara D. jako pierwszy wziął pod lupę Rzecznik Praw Pacjenta. Już wiele miesięcy temu złożył zawiadomienie do prokuratury w Zielonej Górze. Bartłomiej Chmielowiec w rozmowie z WP nie ukrywał, że nie był zaskoczony, gdy dość szybko śledczy sprawę umorzyli.

- Zawiadomiliśmy prokuraturę w lutym. W kwietniu sprawa została umorzona. Poczułem zawód, ale już wcześniej mieliśmy podobne sprawy - mówi Chmielowiec. Podkreśla, że zawiadomienie na pięć stron zawierało konkretne materiały świadczące o krzywdzie, jaką D. mógł wyrządzić chorym. Rzecznik złożył zażalenie, a sąd nie miał wątpliwości - śledczy pokpili sprawę.

Poprosiliśmy o dokumentację z sądu, do którego trafiło zażalenie. Z materiałów wynika, że śledczy z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze nie zrobili absolutnie nic, żeby sprawę wyjaśnić. Teraz te niedociągnięcia naprawia prokuratura wyższego szczebla, która właśnie postawiła Oskarowi D. zarzuty.

Kolejne części serialu "Szarlatan" już niebawem w Wirtualnej Polsce. Wersje audio do wysłuchania także w Audiotece.

Michał Janczura, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w USA stracą azyl? Biały Dom zabiera głos
Ukraińcy w USA stracą azyl? Biały Dom zabiera głos
Trump chce zmian w NATO. To byłaby rewolucyjna decyzja
Trump chce zmian w NATO. To byłaby rewolucyjna decyzja
Potężny sztorm paraliżuje Norwegię. Tysiące ludzi bez prądu
Potężny sztorm paraliżuje Norwegię. Tysiące ludzi bez prądu
Influencerzy na wolności. Jest decyzja ws. aresztu
Influencerzy na wolności. Jest decyzja ws. aresztu
Rozmowy USA-Ukraina. Media: Podano skład delegacji i miejsce
Rozmowy USA-Ukraina. Media: Podano skład delegacji i miejsce
Czeka na zatrzymanie. Matecki spakowany w Republice
Czeka na zatrzymanie. Matecki spakowany w Republice
Zmiany w Kodeksie karnym. Sejm zdecydował ws. mowy nienawiści
Zmiany w Kodeksie karnym. Sejm zdecydował ws. mowy nienawiści
TSUE zabrał głos. Ważne orzeczenie dla turystów
TSUE zabrał głos. Ważne orzeczenie dla turystów
Przełomowa deklaracja Macrona. Scholz reaguje ws. ochrony nuklearnej
Przełomowa deklaracja Macrona. Scholz reaguje ws. ochrony nuklearnej
Jest najnowszy sondaż. PiS traci, a jedna partia notuje rekordowy wynik
Jest najnowszy sondaż. PiS traci, a jedna partia notuje rekordowy wynik
Sprawa rosyjskiego szpiega Rubcowa. Sąd zdecydował
Sprawa rosyjskiego szpiega Rubcowa. Sąd zdecydował
Putin: Rosja nie zamierza nikomu ustępować
Putin: Rosja nie zamierza nikomu ustępować