"To tak na serio?". Komentarze po orędziu prezydenta

Prezydent Andrzej Duda w swoim wtorkowym orędziu wychwalał Unię Europejską i zapowiedział projekt ustawy, który ma wspomóc polską prezydencję w Radzie UE w 2025 roku. Komentujący wskazują, że prezydent chciał chyba odwrócić uwagę od licznych tematów. "Kompletnie nieudana próba ratowania twarzy" - napisał senator Bogdan Zdrojewski.

Prezydent Andrzej Duda wygłosił niespodziewane orędzie
Prezydent Andrzej Duda wygłosił niespodziewane orędzie
Źródło zdjęć: © Facebook, Twitter
oprac. AZY

Prezydent Andrzej Duda w swoim orędziu zapowiedział, że złoży projekt ustawy określający współpracę między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE w pierwszej połowie 2025 roku.

"Jeśli Andrzej Duda chciał pokazać że jest mężem stanu to znowu nie wyszło. Naród utwierdzony w ocenie głowy państwa" - napisała Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej.

"Czy ktoś wie, o czym było orędzie prezydenta? Bo chyba skończył zanim zaczął" - pytał europoseł PSL Adam Jarubas.

"Kompletnie nieudana próba ratowania twarzy przez PAD. Unijna prezydencja w wydaniu PIS z karami za brak praworządności, za lex Tusk, z kontekstem decyzji SN o wadliwym ułaskawieniu Wąsika i Kamińskiego" - komentował senator Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski.

"Czy ja dobrze rozumiem, że w orędziu pan prezydent chwali rządy Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego za referendum unijne? Szacunek. To się nazywa przejście do ofensywy i ustawienie pola" - napisał były ambasador i ekspert Polityki Insight Piotr Łukasiewicz.

"Czy dobrze rozumiem, że pan Duda jest już dumny z wyimaginowanej wspólnoty?" - napisał poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

"Wyimaginowane orędzie" - napisał poseł KO Michał Szczerba.

"Ale to orędzie to tak serio? Odniosłem wrażenie, że urwane na końcu. Można było ogłosić projekt ustawy na konferencji prasowej i odpowiedzieć na pytania dziennikarzy" - napisał dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski.

"Orędzie i po orędziu. Wszyscy, którzy wieszczyli jakieś ważne wygłoszenie - o "lex Tusk" czy o Trybunale albo o ponownym skierowaniu do sądu sprawy Kamińskiego i Wąsika srodze się zawiedli. Było miło, o zaletach Unii Europejskiej i o tym ile Polska na członkostwie zyskała" - napisał dziennikarz Radia Zet Jacek Czarnecki.

"Orędzie, które mogło być mailem" - napisał Aleksander Miszalski z PO.

"Czy to pierwsze orędzie wygenerowane przez AI? Włącznie z obrazem" - pytał analityk Polityki Insight Kastor Kużelewski.

"Wszędzie tylko śmichy-chichy, że orędzie prezydenta o niczym, a jak nie oglądałem, to czy ktoś mógłby mi tak serio wyjaśnić, o czym było?" - pytał dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Płociński.

"Kolejny tydzień, kolejny wygłup Andrzeja Dudy" - komentował dziennikarz "Gazety Wyborczej" Bartosz T. Wieliński.

"Czyli Duda nagle chce się ogrzać w świetle "wyimaginowanej wspólnoty" po jednym z gorszych tygodni w swojej kadencji. Orędzie wybielające. Bez znaczenia dla Trybunału Stanu" - napisał współprzewodniczący Partii Zieloni Przemysław Słowik.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2154)