Orban uderza w PiS i KO. Absurdalne słowa: "partie prowojenne"
Premier Viktor Orban ocenił rezultat wyborów europejskich. - Siły propokojowe umocniły się w wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego, ale w Polsce dwa pierwsze miejsca zajęły partie prowojenne - powiedział w wywiadzie dla portalu Index.
Według Orbana "siły propokojowe" umocniły się m.in. we Francji, gdzie w niedzielnych wyborach najlepszy wynik uzyskało skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe. Orban wyraził nadzieję, że partia Marine Le Pen zwycięży również w najbliższych wyborach parlamentarnych i stworzy w Paryżu nowy rząd.
- To jest to, nad czym pracowałem przez ostatnie kilka miesięcy - stwierdził premier Węgier. Jego rząd od początku wojny w Ukrainie sprzeciwia się unijnym sankcjom nakładanym na Rosję.
Komentując wyniki wyborów w Polsce, Orban wygłosił absurdalne słowa, stwierdzając, że zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość "to partie prowojenne".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Europa skręca w prawo. "Przerażające". Niemcy komentują wyniki wyborów
Orban o wynikach wyborów w Polsce. Dostało się PiS-owi
Relacje Fideszu z PiS były przez lata bardzo bliskie, aż do rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w stosunku do której ugrupowania zajęły odmienne stanowiska.
Kontakty między partiami nie uległy jednak zerwaniu, a kilku polityków PiS uczestniczyło pod koniec kwietnia w konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych CPAC Hungary w Budapeszcie.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP