Burza po wpisie Petru. "Świetna rada"
Ryszard Petru (Trzecia Droga) jednym wpisem w mediach społecznościowych wywołał lawinę komentarzy. Niedoszły europoseł stwierdził, że receptą na niską frekwencję w Polsce byłoby umożliwienie głosowania w wyborach za pośrednictwem internetu. Wśród setek komentarzy pod jego wpisem trudno znaleźć taki, w którym autor zgodziłby się z tezą Ryszarda Petru.
W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego frekwencja wyniosła 40,65 proc. To znacznie poniżej oczekiwań. Kolejny raz przy tej okazji rozgorzała dyskusja na temat przyczyn tak niskiej partycypacji obywatelskiej Polaków.
Swoją refleksją na ten temat na platformie X podzielił się również Ryszard Petru, który bez powodzenia starał się o mandat europosła.
"Narzekamy na niską frekwencję. Jest na to prosty sposób: głosowanie przez internet" - napisał Petru, czym wywołał lawinę komentarzy.
Pomysł Petru nie spodobał się internautom. Lawina komentarzy
"Prostym sposobem na swędzenie nogi jest jej obcięcie. Ale rzadko się tak robi, bo to bez sensu. Podobnie z bezrefleksyjnym wdrażaniem głosowania przez internet" -ironizował były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński (PiS).
W dyskusji pod wpisem Petru często przewijał się przykład Estonii, która w ubiegłym roku pierwszy raz w historii przeprowadziła wybory, w których możliwe było oddanie głosu przez internet. Mimo to frekwencja była niska.
Przypominał o tym prawnik Krzysztof Izdebski. "Świetna rada. W Polsce frekwencja 40 proc., w Estonii 37 proc." - napisał pod wpisem byłego szefa Nowoczesnej.
Pomysł skrytykowała też posłanka Lewicy Paulina Matysiak. "To jakiś fetysz u liberałów to głosowanie przez internet?" - pytała.
Z kolei dziennikarz Tygodnika Solidarność Konrad Wernicki zwrócił uwagę, że obecnie kraje w których możliwy jest e-voting są w mniejszości. "Tak bardzo lubi Pan się wzorować na państwach Euro, czemu w żadnym z nich nie ma takiego głosowania?" zwrócił się do Ryszarda Petru.
Pojawiły się też głosy, że system do głosowania przez internet mógłby stać się celem dla hakerów. "Jeśli chcemy w łatwy sposób pozwolić na manipulowanie wynikami wyborów to tak, jest to genialny pomysł" - ironizował internauta Kamil Kołodziej.
Przeczytaj też:
Źródło: x.com