Oburzenie po szczycie. Orban w nagraniu z Wilna
Wojna w Ukrainie była głównym tematem szczytu NATO, który odbył się w Wilnie. W stolicy Litwy nie zabrakło Viktora Orbana. Jego prorosyjskie opinie i tym razem wywołały kontrowersje.
Viktor Orban w Wilnie
Na czele węgierskiej delegacji na szczyt NATO w Wilnie stał premier Viktor Orban, a w jej skład wchodzili też: minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto oraz minister obrony Kristof Szalay-Bobrovniczky.
Orban w Wilnie. Ukraińcy są wściekli
"Viktor Orban na szczycie w Wilnie wzywa państwa NATO do zaprzestania dostaw broni do Ukrainy, zaprzestania szkolenia ukraińskich żołnierzy i jak najszybszego rozpoczęcia rozmów pokojowych" - tak aktywność Orbana skomentowała stacja NEXTA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ukraina w NATO? "Rewolucja kopernikańska dla Polski"
Niezależna stacja do wpisu w mediach społecznościowych dołączyła nagranie, w którym węgierski rząd podsumował swój udział w spotkaniu w Wilnie. Orban stwierdza w filmie, że nie zmienia zdania, co do wojny w Ukrainie i Rosji.
Stosunki węgiersko-ukraińskie pozostają napięte w związku z podejściem rządu w Budapeszcie do rosyjskiej agresji, a także ustawodawstwem oświatowym w Ukrainie, któremu sprzeciwiają się Węgry.
Na Zakarpaciu w zachodniej części Ukrainy, którego głównym miastem jest Użhorod, żyje ok. 150-tysięczna mniejszość węgierska. O niej też wspomniał w swoim nagraniu Orban.
Orban odleciał. "Putin nie jest zbrodniarzem wojennym"
Niedawno premier Węgier udzielił wywiadu węgierskiemu radiu państwowemu, w którym stwierdził, że prośba Komisji Europejskiej, aby Węgry przekazały więcej pieniędzy dla Ukrainy, jest "śmieszna".
Z kolei w rozmowie z niemieckim "Bildem" powiedział, że Ukraina nie jest już suwerennym krajem i nie ma szans na zwycięstwo z Rosją. Oprócz tego zaskoczył tezą, że Putin nie jest zbrodniarzem wojennym.
Razem z Turcją przeciw Szwecji
Warto zaznaczyć, że Węgry obok Turcji stały na przeszkodzie szybkiego dołączenia Szwecji do NATO. Węgierscy politycy utrzymywali, że przeszkodą stojącą na drodze przystąpienia Szwecji do NATO jest zły stan stosunków węgiersko-szwedzkich.
Zmiana stanowiska Budapesztu nastąpiła po tym, jak jeszcze przed litewskim szczytem stało się jasne, że Turcja odstąpi do blokowania zgody na wstąpienie Szwecji do Sojuszu.
- Jeśli po stronie tureckiej nastąpi zmiana podejścia, to oczywiście dotrzymamy obietnicy, że Węgry nie będą opóźniać przystąpienia żadnego kraju do NATO - powiedział na początku lipca Szijjarto.
Czytaj też: Spięcie z doradcą Bidena w Wilnie. "To wymówka"
