Omikron szerzy się w Polsce. Odpowiada już za 40 proc. zakażeń

Mamy 53 420 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowało w środę Ministerstwo Zdrowia. To najwyższy dobowy przyrost liczby zakażonych od początku epidemii w Polsce. Poprzedni odnotowano w sobotę - 22 styczna. Wówczas poinformowano o 40 876 nowych zakażonych.

W środę resort poinformował o śmierci 276 osób chorych na COVID -19. Jak uściśliło ministerstwo, "z powodu COVID-19 zmarły 62 osoby, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 214 osób".

Nowe przypadki zakażeń koronawirusem potwierdzono w województwach: mazowieckim (8524), śląskim (8042), wielkopolskim (4583), małopolskim (4557), dolnośląskim (4423), pomorskim (3722), łódzkim (3499), lubelskim (3001), podkarpackim (2785), kujawsko-pomorskim (2204), zachodniopomorskim (2120), warmińsko-mazurskim (1579), podlaskim (1259), opolskim (1219), świętokrzyskim (984), lubuskim (649).

"270 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - poinformował resort zdrowia.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował w środę w rozmowie z portalem Interia.pl, że udział wariantu Omikron w nowych zakażeniach wynosi obecnie 40 proc. Przypomnijmy, że tydzień temu minister Adam Niedzielski mówił o 20 proc. - To się bardzo dynamicznie zmienia i ta liczba bardzo szybko rośnie - poinformował wiceminister Kraska.

- Dzisiaj w wyniku sekwencjonowania mamy już 2464 próbki właśnie wariantu Omikron, co stanowi 42 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek w Polsce, więc widać, jak z dnia na dzień ten wariant stanowi coraz większą liczbę przypadków. Niedługo wariant ten będzie odpowiadał za ponad połowę wszystkich zakażeń - stwierdził rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.

Andrusiewicz dodał, że obecnie mamy do czynienia ze wzrostami zakażeń tydzień do tygodnia rzędu ponad 100 proc. - Ten dzisiejszy wynik to na pewno nie jest koniec tendencji wzrostowej dodał.

Rzecznik resortu poinformował, że w środę już potwierdzono 10 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem. - Jutrzejszy wynik będzie więc porównywalny, jeżeli nie wyższy niestety - stwierdził. - Epidemia nabiera tak naprawdę tempa, musimy być przygotowani na wzrosty w najbliższych dniach nawet powyżej 60 tysięcy - ocenił Andrusiewicz.

Po wielu tygodniach zmniejszania się liczby zajętych łóżek na oddziałach covidowych, przez dwa dni resort odnotowywał wzrosty. W poniedziałek było ich 13 675 (o 181 więcej niż w niedzielę). We wtorek już 14 153 (o 478 więcej niż dobę wcześniej). W środę liczba pacjentów na oddziałach covidowych zmniejszyła się o 135 osób (zajętych było 14 018 łóżek).

Obecnie do dyspozycji chorych na COVID-19 jest w szpitalach 30 212 miejsc.

Dla najciężej chorych przygotowano 2713 respiratorów. Korzysta z nich obecnie 1147 chorych (o 17 mniej niż dobę wcześniej).

Wraz ze wzrostem zakażeń rośnie też liczba osób, które poddawane są kwarantannie. Podczas III fali koronawirusa wynosił on około 500 tys. osób, podczas IV fali - ponad 780 tys. W środę resort zdrowia poinformował, że na kwarantannie jest obecnie 909 567 osób.

Przypomnijmy, że tydzień temu - 18 stycznia - na kwarantannie było 377 696 osób, dwa tygodnie temu - 167 062 osoby.

Według najnowszych danych resortu zdrowia od początku epidemii w Polsce zakaziło się koronawirusem już 4 637 776 osób. Wyzdrowiało 3 868 655 osób.

Zmarły 104 373 osoby chore na COVID-19.